Obecnie w Polsce panuje upalna i parna pogoda. Wysokim temperaturom towarzyszy znaczna wilgotność przez co dotkliwiej odczuwamy upał. Termometry na ogół pokazują 30-32ºC, a lokalnie na zachodzie 34ºC. To jednak nic co może spotkać mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego w najbliższą sobotę, kiedy to pojawią się potężne upały.
Do tej pory rekord ciepła dla Europy wynosi 48ºC. Tak wysoka temperatura została zanotowana w Atenach w 1977 roku. Wartości zbliżone do 45ºC występować mogą także na Bałkanach, we Włoszech, Francji, Hiszpanii i Portugalii. W naszym kraju sporadycznie na większym obszarze jest więcej niż 35ºC, a w ostatnich kilkunastu latach tylko czasami temperatura osiągała 37-39ºC. Na Półwyspie Iberyjskim już rok temu pojawił się ekstremalny upał czego efektem był rekord ciepła Hiszpanii. Stacja meteorologiczna w Kordobie zanotowała aż 47,3ºC. O 0,1ºC wyższy rekord ma Portugalia, który został ustanowiony podczas wielkiej fali upałów Europie Zachodniej w 2003 roku.
Aktualnie na południowym zachodzie Hiszpanii i Portugalii panuje temperatura rzędu 30-39ºC. Już w środę ma ona wzrosnąć do 39-43ºC, za to w czwartek aż do 40-46ºC. W piątek spodziewane jest 44-49ºC, a więc rekord może zostać pobity już 3 sierpnia. Dzień później możliwe jest nawet 52ºC, choć prawdopodobnie absolutne maksimum sięgnie „tylko” do 50ºC z powodu nieznacznego zachmurzenia. Być może będziemy świadkami pierwszego w historii prowadzenia pomiarów przekroczenia granicy 50ºC. O światowych i polskich rekordach meteorologicznych można przeczytać tutaj.
Ze względu na to, że w Polsce również pojawiają się wysokie temperatury oraz burze zalecamy szczególną ostrożność i śledzenie ostrzeżeń pogodowych.
