W niedzielę przejdzie front. Znów pojawią się silne burze!

Aktualnie w dalszym ciągu mamy do czynienia z gorącą, a lokalnie upalną aurą wraz z burzami. Wystąpią one także w niedzielę, jednak przez nasz kraj przejdzie front chłodny. Tak więc zjawiska burzowe będą znacznie gwałtowniejsze niż do tej pory.

Polska znajduje się między systemem niżów znad Atlantyku i Wielkiej Brytanii a niżem znad Morza Śródziemnego. Nad Skandynawią rozciąga się również wyż o ciśnieniu w centrum 1030 hPa. Nad Europą Zachodnią ma miejsce rozległa strefa frontowa, która przesuwa się na wschód w tym nad Polskę. Już wczesnym rankiem w niedzielę front chłodny dotrze nad naszą zachodnią granicę.

Niedziela (29.07.2018) rozpocznie się dość słonecznie. Na ogół zachmurzenie będzie małe bądź umiarkowane w postaci chmur Cumulus. Będą one się rozwijać na obszarze całego kraju. Przed nadejściem frontu burze będą mogły rozwijać się wszędzie, zwłaszcza na wschodzie. Najsilniejsze komórki burzowe będą powstawały na froncie, który już popołudniu znajdzie się w centrum Polski. Największym zagrożeniem ze strony burz będą nawalne opady deszczu. Sumy opadowe mogą sięgać miejscami 40 mm. Pojawi się też grad o średnicy 1-3 cm. Wiatr podczas przechodzenia burz może sięgać 80 km/h. Należy pamiętać, że zachmurzenie konwekcyjne jest lokalne, tak więc będzie ono zróżnicowane. Szczegółowa mapa siły i aktywności burz pojawi się późnym wieczorem w zakładce prognoza burz.

W całym kraju będzie bardzo ciepło. Na znacznym obszarze pojawi się upał. Temperatura będzie uzależniona właśnie od zachmurzenia konwekcyjnego. Generalnie najgoręcej będzie w centrum Polski. Tam, gdzie będzie mniej chmur może być nawet 32ºC. Poza tym spodziewamy się temperatury rzędu 27-31ºC. Jedynie na wybrzeżu chłodniej, choć wciąż ciepło. Tam będzie 24-26ºC. Woda w Bałtyku jest i będzie wciąż ciepła. Więcej informacji na temat temperatury wody i wysokości fal można zobaczyć tutaj.

Noc z niedzieli na poniedziałek (29/30.07.2018) będzie ciepła na przeważającej części naszego kraju. Zachmurzenie będzie zazwyczaj małe. Termometry pokażą od 15ºC na zachodzie, przez 17-20ºC w centrum, do 19-22ºC na wschodzie. Lokalnie na wschodzie będą mogły jeszcze występować burze, choć ich siła nie będzie już taka jak w dzień.