Po chwilowym ataku zimy nadchodzi odwilż!

Do Polski po niezbyt długiej przerwie zawitała zima. Lokalnie spadło dużo śniegu oraz wszędzie wystąpił mróz. Jak się okazuje, już w piątek i sobotę czeka nas odwilż.

W piąty dzień tygodnia (04.01.2019) wkroczy do nas ciepły front atmosferyczny z północnego zachodu. Do popołudnia niemal wszędzie będzie jeszcze mroźno. Jedynie na Pomorzu Zachodnim i w województwie lubuskim temperatura będzie wyższa niż zero. Zachmurzenie w przeciwieństwie do czwartku będzie całkowite właściwie w całym kraju, a wraz z frontem będą nadchodziły opady. Na czele strefy opadów będzie występował śnieg co w połączeniu z wiatrem o prędkości 40-50 km/h może powodować zamiecie śnieżne.

Z biegiem czasu śnieg będzie przemieniał się w deszcz. Opady będą przemieszczały się na wschód. Temperatura w dzień będzie się utrzymywać na poziomie od -4 do -1 stopnia na wschodzie i w centrum, a na zachodzie od -1 do 3 stopni. 

W nocy z piątku na sobotę (04/05.01.2019) granica mrozu będzie przesuwała się coraz bardziej na wschód, gdzie będzie padał jeszcze śnieg. Z kolei opady deszczu będą mogły wystąpić przelotnie na zachodzie. Temperatura wyniesie od -1 do 1 stopnia na wschodzie oraz od 0 do 4 stopni w centrum i na zachodzie.

W sobotę (05.01.2019) nastąpi wzrost temperatury. Zachmurzenie będzie wciąż całkowite, choć na północy naszego kraju będą mogły wystąpić przejaśnienia. Opady deszczu spodziewane są jedynie na południu Polski. Termometry w ten dzień pokażą od 0 do 3 stopni na wschodzie, od 2 do 4 stopni w centrum i od 3 do 6 stopni na zachodzie. W dalszym ciągu będzie wiał silny wiatr o prędkości dochodzącej do 50 km/h.

Nadchodzące ocieplenie nie będzie jednak długie. Już w niedziele powróci do nas zima, ale o tym w najbliższej prognozie tygodniowej.