W piątek pojawią się kolejne burze

Aktualnie znajdujemy się pod panowaniem wyżu barycznego z centrum w granicach naszego kraju oraz niżu, którego centrum jest nad Morzem Północnym. Dzięki temu czwartek we wschodniej połowie Polski był słoneczny i suchy, a na zachodzie pojawiło się więcej chmur wraz z lokalnymi opadami. Jednak w piątek strefa frontowa przemieści się wgłąb kraju przez co pojawią się burze.

Sytuacja baryczna w piątek (16.08.2019). Źródło: Deutscher Wetterdienst.

Od rana w piątek (16.08.2019) w zachodniej połowie Polski pojawi się sporo chmur. Z reguły będzie to zachmurzenie piętra niskiego oraz średniego i na ogół będzie duże. Z kolei we wschodniej połowie będziemy mieli do czynienia z małym bądź umiarkowanym. Z biegiem godzin chmury będą się rozwijały w pionie i powstaną komórki burzowe. Pierwsze burze będą miały miejsce w pasie od Dolnego Śląska przez centralną Wielkopolskę, zachodnie Kujawy po Pomorze Gdańskie. Przemieszczać się będą powoli na wschód. Ich żywot nie będzie zbyt długi, ponieważ rozpadną się w godzinach późnopopołudniowych lub wczesnowieczornych. Dotrą wówczas do zachodniego Mazowsza, województwa łódzkiego i zachodniej Małopolski. Głównym zagrożeniem ze strony burz będą silniejsze opady deszczu, zwłaszcza ze względu na wolne przemieszczanie się komórek burzowych. Warto dodać, że będą one dość lokalne.

Prognoza burz na piątek (16.08.2019)

Jak się okazuje, piątek będzie dość rześki. Co ciekawe temperatura  maksymalna będzie dość wyrównana w całym kraju. Termometry bowiem zanotują wartości rzędu 21-24ºC. Zdarzyć się mogą lokalnie niewiele wyższe bądź niższe wartości. Poza burzami, wiatr będzie słaby, z reguły o prędkości bliskiej 10 km/h. Jedynie na wybrzeżu może powiać nieco silniej, bo do 30 km/h. Ciśnienie atmosferyczne będzie bardzo zbliżone do tego z ostatnich dni. Wyniesie bowiem od 1012 hPa na północy do 1016 hPa na południu i na wschodzie. Poza tym będzie stabilne.