W sobotę ciąg dalszy ocieplenia. Pojawią się też burze z gradem

Początek czerwca przynosi nam zdecydowanie cieplejszą pogodę w porównaniu do poprzedniego okresu. Zgodnie z prognozami robi się coraz cieplej i mamy do czynienia już z dniami gorącym, gdzie temperatura przekracza 25ºC. Sobota wpisze się w również w taką tendencje, choć już w większej części kraju wystąpią burze.

W ten dzień (05.06.2021) już od rana pojawią się opady konwekcyjne na wschodzie i południu. Tam też będzie pochmurno, ale w pozostałych rejonach pojawi się bardzo dużo słońca.

Spodziewane opady i zachmurzenie w godzinach porannych

Z biegiem czasu opady będą się rozwijały i w godzinach południowych pojawią się pierwsze burze. Popołudniu obejmą znaczny obszar, ale będą lokalne i przelotne. Ich przebieg nie będzie zbyt gwałtowny; będą to zwykłe pojedyncze burze z porywami dochodzącymi do 70 km/h i lokalnie niedużym gradem. Mimo to wystąpi mnóstwo przejaśnień.

Spodziewane opady i zachmurzenie w godzinach popołudniowych

Burze zanikną w godzinach późno popołudniowych i wtedy zmniejszy się też zachmurzenie. Temperatura maksymalna wyniesie od 22-24ºC na wschodzie przez 23-25ºC w centrum do 24-28ºC na zachodzie naszego kraju. Ponadto w dalszym ciągu, poza burzami wiał będzie lekki wiatr, więc przed nami typowa letnia aura.

Prognozowana temperatura maksymalna (zaniżona o około 1-2ºC)

Noc z soboty na niedzielę (05/06.06.2021) w zasadzie w całej Polsce okaże się bezchmurna. Jedynie na krańcach zachodnich i wschodnich zachmurzenie może być większe i lokalnie zanikający deszcz. Temperatura w nocy będzie zróżnicowana, bo minimalnie od 8-11ºC na północy przez 10-13ºC w centrum do 12-15ºC na południu.