Prognoza 16 dniowa: Zmienna temperatura i dużo burz

Poprzednie upłynęły pod znakiem zmiennej pogody. Występowały na przemian okresy ciepłe i chłodniejsze. Pojawiały się także burze, niektóre były gwałtowne. A co czeka nas w najbliższym czasie? Tego dowiecie się z najnowszej prognozy szesnastodniowej.

W dniu dzisiejszym (poniedziałek) będzie trochę chmur, ale i słońce będzie się pojawiać. W całym kraju możliwe są przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna od 17-20 st. na północy przez 20-22 st. na zachodzie oraz 23-24 st. w centrum i na wschodzie do 24-25 st. na południu i 25-26 st. na południowym wschodzie. Powieje umiarkowany wiatr z sektora zachodniego, mocniej może powiać w czasie burz oraz nad morzem.

We wtorek wszędzie zachmurzenie duże i umiarkowane. W górach możliwe są przelotne opady deszczu oraz burze. Temperatura maksymalna od 19-22 st. na północy przez 22-24 st. na północnym wschodzie i 24-25 st. na wschodzie do 25-26 st. w centrum oraz 27-29 st. na południu. Powieje slaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.
Środa minie pod znakiem upalnej i burzowej aury. W całym kraju możliwe są gwałtowne burze z ulewnym deszczem i opadami większego gradu. Temperatura maksymalna wyniesie od 23-25 st. na krańcach północno wschodnich przez 26-28 st. na północy i 29-31 st. na południu oraz w centrum do 32-33 st. na południowym wschodzie i południowym zachodzie. Powieje umiarkowany południowy i południowo wschodni wiatr.

Druga połowa tygodnia będzie chłodniejsza, lecz nadal burzowa. W czwartek jeszcze gorąco i upalnie: od 25-27 st. na zachodzie przez 28-30 st. na przeważającym obszarze kraju do 32-33 st. na wschodzie, wszędzie możliwe będą burze. Piątek już znacznie chłodniejszy – od 17-20 st. na północy i północnym zachodzie przez 25 st. w centrum do 26-28 st. na południowym wschodzie. Znowu prawie wszędzie możliwe są burze.

W sobotę od 17-18 st. na północnym zachodzie i 20-23 st. na południowym wschodzie do 25-27 st. w pasie od południowego zachodu po północny wschód, nadal możliwe przelotne opady deszczu i burze. W niedzielę wszędzie zrobi się chłodniej: od 16-17 st. na północy przez 20-21 st. na przeważającym obszarze kraju do 22-23 st. na południowym wschodzie i południowym zachodzie.

Pierwsza połowa kolejnego tygodnia (03-04.07) to kontynuacja zmiennej pogody. Początkowo jeszcze niezbyt ciepło: poniedziałek od 15-17 st. na północy i północnym zachodzie oraz 17-18 st. na zachodzie do 20-22 st. na pozostałym obszarze kraju. We wtorek od 16-18 st. na północy przez 20-22 st. na przeważającym obszarze kraju do 23-24 st. na południowym zachodzie. W środę zrobi się cieplej: od 24-25 st. na północy przez 26-27 st. na wschodzie i południu oraz 27-28 st. w centrum do 28-29 st. na południowym zachodzie. W poniedziałek opady deszczu i burze możliwe są na północy, wschodzie oraz na południu, a w środę na północy i krańcach zachodnich.

W drugiej połowie kolejnego tygodnia (06-09.07) będzie przeważnie od około 22 st. na północy do około 28-29 st. na południowym wschodzie. Możliwe będą opady deszczu oraz burze. Najpogodniej w sobotę, wtedy opady deszczu możliwe są tylko na północy.

Pierwsze dwa dni drugiej dekady lipca (10-11.07.) ze zróżnicowaną temperaturą: poniedziałek od około 18 st. do 24-26 st. na południowym wschodzie; wtorek od około 21 na krańcach północnych i północno wschodnich do 28-30 st. na południowym zachodzie. Opady deszczu możliwe będą zwłaszcza w poniedziałek na północy.
Podsumowując przez kolejne 16 dni będą okresy gorące, ale także chłodne. Często pojawiać się będą przelotne opady deszczu i burze.