Kontynuacja gorącej pogody. Powrócą jednak burze

Zgodnie z naszymi prognozami nadeszła poprawa pogody, praktycznie w całym kraju na niebie dominuje słońce i jest znacznie cieplej. W kolejnych dniach wysokie temperatury z nami pozostaną, choć miejscami możliwe będą przelotne opady deszczu oraz burze.

W czwartek (05.07.2018) obszar kraju znajdzie się pomiędzy obszarem niżowym z centrum nad północno wschodnią częścią kontynentu a obszarem podwyższonego ciśnienia z zachodu i południa Europy. Nad południową Polską może w nocy czwartku na piątek rozwinąć się chłodny front atmosferyczny. Napływać będzie ciepłe powietrze polarno morskie, natomiast nad regiony północne znacznie napływać nieco chłodniejsze powietrze.

Prawie w całym kraju dużo słońca, tylko nad regiony północne w miarę upływu dnia z północnego zachodu nasuwać się będzie strefa większego zachmurzenia. Miejscami za wyjątkiem północnej części kraju możliwe są burze z opadami deszczu (do 15-20 mm) i gradem do 1,5-2 cm oraz wiatrem do 60-70 km/h. Zjawiska będą jednak lokalne i nie będzie ich zbyt dużo. Największe prawdopodobieństwo na wystąpienie burz pojawi się w centrum i na południu kraju. Zalecamy na bieżąco obserwować radar burz.

W najcieplejszym momencie dnia od 19-22 st. nad morzem oraz 23-26 st. w głębi regionów północnych przez 26-28 st. na wschodzie oraz 28-29 st. na przeważającym obszarze kraju do 29-31 st. na zachodzie. Powieje słaby i umiarkowany wiatr z kierunków zachodnich.

W nocy z czwartku na piątek (05/06.07.2018) duże zachmurzenie na północy, a w innych regionach tylko punktowo nieco więcej chmur i przelotne opady deszczu oraz burze. Temperatura minimalna od 11-12 st. na północy przez 14-15 st. na zachodzie do 16-17 st. na południu południowym wschodzie, w centrum i nad morzem. Wiał będzie słaby oraz umiarkowany wiatr z sektora zachodniego.