Jak na razie mamy do czynienia z rześką, a gdzieniegdzie chłodną pogodą, bowiem temperatura tylko nieznacznie przekracza 20oC. Poza tym doświadczamy przelotnych opadów deszczu, które są aktualnie bardzo potrzebne ze względu na panującą suszę
Od dłuższego czasu prognozy wskazują jednak na wyraźne ocieplenie, choć dopiero w drugiej dekadzie lipca. Być może będzie to znów bardzo solidny wzrost temperatury.
Póki co do 10 bądź 11 lipca utrzyma się aktualny stan w pogodzie. Zazwyczaj temperatura maksymalna będzie sięgać 19-24oC, choć w niedzielę (10.07.2022) szacuje się, że będzie chłodniej.
Wówczas termometry wskażą maksymalnie tylko 16-20oC, jednak od tego dnia szybko zacznie się ocieplać. Najpewniej już w środę (13.07.2022) czeka nas gorący dzień, a na zachodzie lokalnie pojawi się słaby upał.
Wtedy temperatura sięgnie 23-26oC na wschodzie, 24-28oC w centrum oraz 26-30oC na zachodzie. Od tego czasu w prawie całym kraju powinno być cieplej niż 25oC przy bardzo słonecznej aurze.
Następnie zachmurzenie powinno wzrosnąć przez konwekcję, ale cały czas chmur nie powinno być bardzo wiele. Wtedy możliwe są dwa scenariusze.
Według pierwszego temperatura powinna systematycznie rosnąć, aż do silnego upału. Z kolei według drugiego czeka nas oscylacja temperatury między wartościami około 26-33oC przez kilka dni.
Takiemu ociepleniu mogą towarzyszyć burze, które gdzieniegdzie będą mogły być gwałtowne. Najpewniej na solidny upał będziemy musieli poczekać po 15 lipca.
Wówczas następują duże rozbieżności co do temperatury maksymalnej ze względu na dużą odległość do tego terminu, jednak modele numeryczne często wskazują na około 35oC i więcej.
Na dokładne oszacowanie intensywności upału należy poczekać jeszcze kilka dni, jednak fakt wyraźnego ocieplenia jest bardzo prawdopodobny ze względu na rozbudowę wyżu atmosferycznego, który zapewni adwekcję gorącego powietrza.