Przed nami bardzo ciepły piątek. Opady i burze tylko punktowo

Jak na razie obecny tydzień cały czas jest ciepły i słoneczny. Tylko w niektórych rejonach pojawiły się burze, które zresztą nie były silne. Jak się okazuje piątek powinien przynieść znów wysoką temperaturę. Tym razem termometry mogą pokazać spore wartości jak na wrzesień.

W piątek (07.09.2018) będzie do nas napływało powietrze kontynentalne. Co prawda z rana wszędzie będzie więcej chmur. Na wschodzie zachmurzenie będzie największe. Z biegiem godzin w wielu miejscach powinno się rozpogadzać, ale w dalszym ciągu niebo będzie dość zachmurzone. Pomimo tego temperatura będzie naprawdę wysoka. Jedynie na wschodzie może być chłodniej za względu na większą ilość chmur – termometry pokażą tam 18-24ºC, za to w centrum i na zachodzie nawet 24-28ºC. Miejscami może być aż 29ºC. W ten dzień na krańcach zachodnich, północnych i na południowym wschodzie możliwe są burze. Także i tym razem będą miały charakter lokalny i jeśli się pojawią będą słabe. Przelotne opady deszczu możliwe są również w środkowej części Polski.

Obszar na którym możliwe są burze w piątek (07.09.2018)

Noc z piątku na sobotę (07/08.09.2018) będzie dość pochmurna w centrum kraju oraz miejscami na wschodzie. Jedynie na zachodzie powinno być bezchmurnie. Zachmurzenie będzie miało odzwierciedlenie w temperaturze. W rejonach mniejszego zachmurzenia, czyli na zachodzie i częściowo na wschodzie termometry wskażą 10-13ºC. Za to w centrum, gdzie będzie pochmurno, temperatura spadnie do 14-17ºC. W dodatku możliwe są słabe opady deszczu na Pomorzu Gdańskim.