Wielki Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 6000 hektarów!

Sytuacja pod względem opadów w kraju nie jest dobra. Od dłuższego czasu opady praktycznie nie występują, tylko w lutym i na początku marca okresowo było trochę więcej opadów. Od tamtego czasu jest ponownie coraz gorzej. W najbliższym czasie znaczącej poprawy nie widać.

Obecna sytuacja sprzyja podpalaczom, co prawda nie wszyscy robią to celowo, część pożarów wynika z ludzkiej nie świadomości i nieostrożności, ale niestety można wyróżnić też grupę ludzi, którzy robią to celowo, dla rozrywki. Apelujemy do wszystkich, aby tego zaprzestać. Takie praktyki nic nie dają, nie użyźnia to ziemi, a wręcz przeciwnie, wyjaławia ją i powoduje spowolnienie rozkładu materii organicznej. Pożary traw stanowią duże zagrożenie dla ludzi i ich mnienia, a także dla zwierząt.

Do dużego pożaru łąk i lasu doszło na niezwykle cennym obszarze Biebrzańskiego Parku narodowego. Zawodowi Strażacy jak i Ochotniczy już 5 dni walczą z pożarem. Obecnie na miejsce udają się kompanie odwodowe Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej ze Szkół Aspirantów w Poznaniu i Krakowie, a także kompania z województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Do pomocy skierowano również pięćdziesięciu żołnierzy z Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Akcję utrudniają ciężki warunki terenowe, niska wilgotność powietrza oraz wiatr ze zmiennych kierunków. Z danych na dzień wczorajszy (22.04.2020) spaleniu uległo już aż 6000 ha.

Do licznych pożarów traw i lasów dochodzi również w innych miejscach kraju. Na terenie Mazowsza w czołówce znajduje się Powiat Radomski. Niestety w najbliższych dniach znaczącej poprawy sytuacji nie widać. Dopiero na początku maja być może pojawi się nieco więcej opadów.