Końcówka sierpnia zgodnie z prognozami okaże się bardzo ciepła oraz słoneczna. Gdzieniegdzie pojawią się burze, które będą gwałtowne. Niestety w czwartek na szlakach górskich porażonych piorunem zostało kilkadziesiąt osób, a wśród nich było kilka ofiar śmiertelnych. W ciągu najbliższej doby na terenach górskich spodziewamy się kolejnych burz.
Piątek (23.08.2019) będzie w wielu miejscach bezchmurny. Północna połowa kraju będzie miała do czynienia z zachmurzeniem co najwyżej małym. Z kolei na południu będzie ono umiarkowane bądź duże, a lokalnie i przelotnie całkowite.
Na Podkarpaciu, w Małopolsce oraz na Górnym Śląsku będą mogły pojawić się burze. Charakteryzować się mogą silniejszymi opadami deszczu. Rozwijać będą się od godzin późno porannych, a zanikną późnym popołudniem. Najwyższe ryzyko wystąpienia burz będzie miało miejsce w Tatrach. Tak więc będąc na szlaku warto zachować szczególną ostrożność.
Ciśnienie atmosferyczne będzie wysokie i wyniesie od 1025 hPa na zachodzie do 1029 hPa na wschodzie. Minimalnie, ale stopniowo będzie spadać.
Temperatura maksymalna wszędzie będzie bardzo wyrównana. Wyniesie ona bowiem od 22-24ºC na wschodzie przez 23-25ºC w centrum do 24-26ºC na zachodzie. Lokalnie w tym ostatnim rejonie może być 27ºC.
Noc z piątku na sobotę (23/24.08.2019) będzie pogodna oraz ciepła. Nie wystąpią żadne opady, a zachmurzenie będzie bardzo podobne jak w dzień. Na północy co najwyżej małe, a na południu umiarkowane oraz duże. Ciśnienie do rana zdąży spaść do 1024 hPa na zachodzie i do 1027 hPa na wschodzie naszego kraju.
Termometry w trakcie nocy wskażą minimalnie 12-15ºC na północy, 14-17ºC na południu i 15-19ºC w centrum.