Środa z kolejnymi burzami. Miejscami mogą mieć gwałtowny przebieg

Przez ostatnie dni Polska była w słabogradientowym obszarze barycznym, miejscami pojawiały się przelotne opady deszczu oraz burze. Natomiast dzisiaj obszar kraju znalazł się w zasięgu ośrodka niżowego z centrum nad północnymi Niemcami oraz pofalowanego frontu na którym powstał kolejny niż. Do środy ośrodek niżowy z północnych Niemiec przemieści w rejon Pomorza Zachodniego. Napływać będzie powietrze polarne morskie.

W środę (11.07.2018) wszędzie czeka nas sporo chmur, najwięcej pogodnego nieba na północnym wschodzie. W całej Polsce możliwe są opady deszczu oraz burze, najwięcej padać będzie na zachodzie i południowym zachodzie, a także częściowo w centrum. Podczas burz należy spodziewać się silnych opadów deszczu połączonych z gradem o średnicy do 2 cm. Zjawiska burzowe pojawiać się będą głównie popołudniu i wieczorem.

Temperatura maksymalna w dzień od 21-23 st. na zachodzie i południowym zachodzie przez 23-25 st. w centrum do 26-27 st. (lokalnie 28 st.) na wschodzie oraz na północnym wschodzie. Powieje słaby wiatr ze zmiennych kierunków. Podczas burz porywy wiatru mogą osiągać 70 km/h.

Prognoza burz na środę (11.07.2018)

Noc ze środy na czwartek (11/12.07.2018) upłynie z zachmurzeniem dużym oraz przelotnymi opadami deszczu i burzami w całym kraju. Najwięcej opadów w pasie od południowego wschodu przez centrum po północ i północny zachód. Temperatura minimalna od 9-10 st. na krańcach południowo zachodnich oraz 12-13 st. w głębi regionów południowo zachodnich przez 14-16 st. w centrum do 16-17 st. na pozostałym obszarze kraju. Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.