Ostatnie dni w kraju przyniosły względnie spokojną pogodę. Na niebie dominowało słońce, a termometry wskazywały dość wysokie temperatury jak na kwiecień. W pierwszy dzień nowego tygodnia pogoda znacząco się zmieni.
Pierwsze opady deszczu i burze o niskiej sile możliwe są już w nocy (22/23.04.2018) oraz w godzinach porannych. Zjawiska możliwe są w pasie od Dolnego Śląska, przez Ziemię Lubuską po Zachodniopomorskie. Około godzin południowych w poniedziałek burze chwilowo osłabną, ale nie na długo bo już po południu zaczną rozwijać się nowe burze w zachodniej części Polski. Komórki burzowe przesuwać się będą w kierunkach wschodnich. Z biegiem dnia obejmą centralną i południową część Polski. Wieczorem burze mogą dotrzeć również do województw wschodnich. Burze nie powinny wystąpić na północnym wschodzie kraju. Temperatury pozostaną wysokie. Na przeważającym obszarze będzie od 21 do 25 stopni, lokalnie nawet do 27 stopni. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie i częściowo północy – tam około 17-18 st.
Prognoza burz na poniedziałek (23.04.2018)
Kliknij tutaj, aby zobaczyć szczegółową mapę.
Podczas burz spodziewamy się silnych opadów deszczu (do 15-30mm), opadów gradu o średnicy 1-2 cm (niewykluczone przypadki do 3 cm), a także porywistego wiatru do 60-80km/h.
W pierwszej części nocy (23/24.04.2018) burze możliwe są jeszcze na wschodzie i południowym wschodzie kraju, ale będą znacznie słabsze niż w dzień. Temperatura minimalna od 6 st. na północy do 12 st. na południowym wchodzie Polski.
Zalecamy szczególną ostrożność podczas poniedziałkowego dnia. W wielu miejscach zjawiska mogą okazać się gwałtowne. Zachęcamy do śledzenia radaru burz oraz ostrzeżeń pogodowych na Naszej stronie.