Fala upałów dalej daje się we znaki w naszym kraju. Po czwartkowym apogeum temperatura maksymalna nieco zmalała, ale mimo to wciąż jest bardzo gorąco, a kontynuacja takiej aury będzie miała miejsce również w sobotę (23.07.2022).
Wówczas pojawią się korzystne warunki do powstania groźnych burz, a po ich przejściu na jeden dzień się ochłodzi.
Obszar objęty zagrożeniem to przede wszystkim południowa część Polski oraz pas centralny naszego kraju.
Tam energia konwekcyjna sięgnie do około 500-1000 J/kg, co nie jest dużymi wartościami jak na letnie warunki. O sile burz stanowić jednak będą bardzo dobre warunki kinematyczne.
Między innymi wartości parametru SRH mówiącego o skrętności wiatru na wysokości od 0 do 3 km sięgną w rejonach, gdzie powstaną burze zazwyczaj 100-250 m2/s2, a lokalnie do około 300 m2/s2. Oznacza to, że wystąpią superkomórki burzowe, a więc zjawiska burzowe okażą się gwałtowne.
Poza tym parametr DLS wyniesie nawet 18-22 m/s, co wskazuje na dobre warunki gradowe oraz możliwość łączenia się burz w liniowe struktury, co może zintensyfikować porywy wiatru.
Burze wkroczą do Polski od zachodu zapewne około godziny 9-11 i przemieszczać się będą dalej na wschód. Początkowo obejmą one województwo Lubuskie, Dolny Śląsk oraz Wielkopolskę. Wówczas nie będą one zbyt groźne, choć z biegiem czasu będą rosły w siłę.
Popołudniu, kiedy komórki burzowe znajdą się w pasie od Śląska po Ziemię Łódzką powinny cechować się największą intensywnością, która utrzymywać się będzie do wieczora.
Wówczas głównymi zagrożeniami będą ulewne opady deszczu dochodzące do 30 mm, grad o średnicy do 3-4 cm oraz punktowe podmuchy wiatru dochodzące do 90-100 km/h.
Wieczorem zjawiska burzowe będą miały miejsce już tylko na południowym wschodzie i częściowo na wschodzie. Nadal będą wtedy groźne, choć po godzinie 20/21 będą już traciły na sile. Burze opuszczą nasz kraj w pierwszej części nocy.
Skutkami ich przejścia mogą być przede wszystkim lokalne zalania, powywracane drzewa oraz ewentualne przerwy w dostawie energii elektrycznej.
Warto zachować ostrożność i w razie potrzeby śledzić rozmieszczenie burz na detektorach i radarach.
