Tegoroczny lipiec zdecydowanie przynosi prawdziwie letnią pogodę. Częste fale upałów i gwałtowne burze występują w różnych regionach kraju. Również następnie dni przyniosą kolejny silny upał w Polsce oraz nawałnice z silnym wiatrem i dużym gradem.
Poniedziałek (12.07.2021) przyniesie możliwość wystąpienia burz w całym kraju. Najwięcej zjawisk powinno wystąpić na południu, wschodzie i w centrum kraju, ale również w pozostałych regionach będą występować komórki burzowe.
Burze miejscami mogą być gwałtowne, zwłaszcza w pasie od Małopolski, Podkarpacia, Ziemi Świętokrzyskiej, przez Ziemię Łódzką, Mazowsze, Lubelszczyznę po Kujawy, Mazury i Pomorze Gdańskie.
W czasie burz głównym zagrożeniem będą nawalne opady deszczu mogące doprowadzać do podtopień, a także opady gradu o średnicy do 2-4 cm i porywy wiatru do 90 km/h. Istnieje także marginalne prawdopodobieństwo rozwinięcia się trąby powietrznej.
Temperatura maksymalna w ten dzień osiągnie 24-25 stopni na południowym zachodzie, 27-29 st. na północy oraz 29-32 st. C we wschodniej połowie kraju.
We wtorek (13.07.2021) mimo bardzo dużej chwiejności termodynamicznej nad Polską (lokalnie aż 2500 j/kg), wysoki poziom kondensacji może znacząco utrudnić rozwój burz, ale nie całkowicie. Te najbardziej prawdopodobne będą na północnym wschodzie kraju.
Burze na północnym wschodzie Polski znów punktowo będą silne i mogą przynieść szereg niebezpiecznych zjawisk. Najbardziej prawdopodobny jest nawalny deszcz (do 20-40 mm) i większy grad o średnicy nawet 4 cm.
Wtorek będzie bardzo gorącym dniem. Prawie wszędzie temperatura maksymalna osiągnie 28 stopni Celsjusza. Najgoręcej w tym dniu ma być na południu kraju, gdzie temperatura wzrośnie do nawet 33 stopni.
Środa (14.07.2021) będzie piekielnie gorącym dniem. Prawie wszędzie możliwy będzie upał, a na sporym obszarze kraju temperatura maksymalna może osiągnąć aż 34-35 stopni Celsjusza!
Silnemu upałowi towarzyszyć będzie dużo słońca. Dopiero późnym popołudniem i wieczorem na zachodzie i południowym zachodzie mogą pojawić się bardzo silne burze z dużym gradem i niszczącymi porywami wiatru. Nawałnice mogą występować bardziej w głębi kraju w nocy ze środy na czwartek.
Końcówka tygodnia, czyli czwartek i piątek (15-16.07.2021) przyniosą kolejne nawałnice w Polsce. Zjawiska mogą wyrządzić znów znaczne szkody. Możliwe będą opady bardzo dużego gradu, a nawet trąby powietrzne. Szczegóły na ten temat przedstawimy już wkrótce.