We wtorek obszar kraju zacznie się dostawać pod wpływ silnego i rozległego ośrodka wyżowego znad Atlantyku. Nad Polską nasuwać się będzie klin wyżowy z nim związany. Tylko nad wschodnimi regionami zaznaczy się jeszcze pofalowany front. Napływać będzie powietrze polarne o cechach morskich.
Dzień (04.11.2020) rozpocznie się pochmurnie i mgliście na południu, wschodzie oraz w centrum, a na zachodzie i północy dużo pogodnego nieba. W pasie od południowego zachodu przez centrum po północny wschód możliwe są ciągłe opady deszczu o natężeniu umiarkowanym.
Do końca dnia bez słońca na wschodzie i południowym wschodzie i tam też możliwe będą opady deszczu. W innych regionach kraju przybędzie rozpogodzeń.
Na termometrach zobaczymy 8-9oC w pasie od Małopolski przez południowe i wschodnie Mazowsze po Podlasie, 9-10oC na północy, 10-11oC w większej części kraju do 12-13oC na południowym wschodzie. Powieje słaby i umiarkowany wiatr z kierunków zachodnich. Nieco bardziej odczuwalny może być nad morzem: porywy do 50-60 km/h.
W nocy ze środy na czwartek (04/05.11.2020) zachmurzenie duże i umiarkowane. Na wschodzie i południowym wschodzie początkowo ciągłe opady deszczu. W drugiej części nocy miejscami przelotne opady deszczu.
Temperatura minimalna od 3-4oC w większości regionów do 5-6oC na Podkarpaciu i na północy, nad morzem 10oC. Wiatr słaby i umiarkowany z sektora zachodniego. Ponownie nieco bardziej odczuwalny nad morzem.
