W środę Polska pozostanie w zasięgu oddziaływania pofalowanego frontu atmosferycznego związanego z niżem znad okolic Finlandii. Za frontem napływać będzie powietrze polarne o cechach morskich. Natomiast przed nim zalegać będzie powietrze zwrotnikowe.
Burze możliwe będą głównie we wschodnich województwach i znów mogą być gwałtowne. Głównym zagrożeniem będzie nawalny deszcz, duży grad i porywisty wiatr.
Obszar objęty 1 stopniem zagrożenia (kolor pomarańczowy): Na tym obszarze prognozuje się najwyższe wskaźniki chwiejności termodynamicznej CAPE aż do 2000-3000 j/kg. Bardzo duża chwiejność połączy się z dużym nagromadzeniem wilgoci (PW do 40-45 mm). Tak jak w poprzednich dniach obecna będzie tutaj linia zbieżności wiatru. Warunki kinematyczne będą słabsze niż we wtorek. Prognozuje się rozwój silnych komórek burzowych i niedużych układów wielokomórkowych. Nie wykluczamy rozwoju kilku superkomórek burzowych. W czasie burz zagrożeniem będzie nawalny deszcz (do 20-40 mm), grad o średnicy do 3-4 cm oraz silne porywy wiatru do 90 km/h.
Obszar objęty możliwością wystąpienia burz (kolor zielony): W rejonie prawdopodobieństwo rozwoju burz będzie znacznie niższe, ale nie zerowe. Mogą rozwinąć się tutaj pojedyncze komórki burzowe, zwłaszcza wzdłuż rejonów górskich. W drugiej części nocy nad Śląsk może dotrzeć większy układ burzowy z silnym wiatrem.
Legenda prognozy oraz bardziej szczegółowa mapa dostępna jest w zakładce prognoza burz. Radar opadów można śledzić tutaj, a detektor burz w tym miejscu.
Pamiętaj! Prognoza przewiduje jedynie obszar nad którym mogą wystąpić burze o danej sile. Zjawisko to jest lokalne i nie musi wystąpić w twoim rejonie.
