Od jakiegoś czasu aura w naszym kraju przypomina raczej jesień niż lato. Spore zachmurzenie i rześkie powietrze w ostatnich dniach będzie miało również miejsce w piątek, tylko lokalnie zrobi się troszkę cieplej. Miejscami nawet pojawią się burze.
Ten dzień (20.08.2021) od rana okaże się pochmurny. Niemal wszędzie będzie występowało zachmurzenie duże i całkowite.
Jedynie w centrum i na wschodzie będzie trochę bardziej słonecznie. Na północy będą przechodzić przelotne i miejscowe opady deszczu. Ponadto na południu również może punktowo pokropić.
Z biegiem godzin w pasie centralnym od zachodu aż po wschód rozwinie się konwekcja, która zainicjuje powstanie komórek opadowych. Będą przemieszczały się z zachodu na wschód kraju. Niektóre będą mogły generować nieliczne wyładowania atmosferyczne.
Zjawiska okażą się lokalne i dość słabe bądź umiarkowane oraz zanikną wieczorem, kiedy będą znajdować się już tylko na wschodzie. Ponadto w ciągu dnia będzie się rozpogadzać, więc możemy liczyć na trochę chwil ze słońcem.
W czasie przechodzenia burz należy spodziewać się ulewnego deszczu do 20 mm, drobnego gradu o średnicy 1-2 cm oraz porywów wiatru, którego prędkość może osiągnąć nawet 70 km/h.
Temperatura nie będzie za wysoka, choć okaże się zróżnicowana. Na północnym zachodzie termometry wskażą maksymalnie 15-18oC, a w pozostałych rejonach na ogół 19-23oC. Na południu Polski może być lokalnie nieco cieplej, bowiem 24-25oC.
Noc z piątku na sobotę (20/21.08.2021) przyniesie poprawę pogody. Na zachodzie chmur będzie już znacznie mniej, ale na wschodzie wciąż będzie pochmurnie, a także popada.
Deszcz może wystąpić także na północy. W pierwszej części nocy na wschodzie możliwe jeszcze zanikające burze.
Temperatura minimalna będzie dość niska, ponieważ wyniesie zaledwie 9-11oC na północy, 10-12oC w centrum oraz 11-14oC na południu i na zachodzie.
