Czwartek z dużą ilością opadów. Na wschodzie również burzowo

Po zimnym początku tygodnia, w drugiej jego połowie zacznie napływać wyraźnie cieplejsze powietrze. Mimo tego, że temperatura zacznie wzrastać, to od opadów deszczu się nie uwolnimy. Miejscami może również zagrzmieć.

W czwartek (16.05.2019) nad zachodnią i północną częścią kraju znajdzie się pofalowany front atmosferyczny, za którym będzie postępować adwekcja zasobnej w wilgoć polarnej o cechach morskich masy powietrza. Nad pograniczem Polski, Czech i Niemiec znajdzie się nieduży ośrodek niżowy.

Do południa na północy i północnym zachodzie możliwe są ciągłe opady deszczu, które stopniowo będą opuszczały kraj, a od południowego wschodu będą postępowały większe rozpogodzenia. W drugiej części dnia opady deszczu oraz burze możliwe są na wschodzie, północnym wschodzie oraz południowym wschodzie. Największe szanse na burze będą na północy Mazowsza, Kujawach oraz wzdłuż wschodniej granicy. W czasie ich przechodzenia możliwe są opady deszczu do 20 mm, opady drobnego gradu, a na północnym wschodzie także wiatr do 70 km/h.

Na termometrach zobaczymy od 10-13oC na krańcach północnych i północno zachodnich przez 13-15oC na zachodzie, 15-17oC na północnym wschodzie do 17-19oC w centrum oraz 19-21oC na wschodzie i południu. Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków, nieco mocniej może chwilami powiać na północy oraz w czasie burz.

Noc z czwartku na piątek (16/17.05.2019) z dużym zachmurzeniem, więcej rozpogodzeń na zachodzie i południowym zachodzie. Na północnym wschodzie, wschodzie, w centrum możliwe są opady deszczu oraz burze.

Temperatura minimalna wyniesie 7-8oC na zachodzie, 8-10oC w centrum, a na północnym wschodzie 12-14oC. Wiatr ze zmiennych kierunków, nie powinien być za bardzo odczuwalny, tylko na północy może chwilami nieco mocniej powiać.

Kolejne dni będą jeszcze cieplejsze, w weekend miejscami może być około 26oC. Jednak burze nie dadzą nam spokoju – będą pojawiać się w różnych regionach kraju i lokalnie mogą być gwałtowne.