Pomimo tego, że sierpień już się kończy, to nadal mamy do czynienia z bardzo wysokimi wartościami temperatury. Gdy panują upały, to trudno sobie wyobrazić, że temperatura może spaść poniżej zera w tym samym okresie roku. Czy w Polsce jest realne, aby w lipcu bądź w sierpniu pojawiły się przymrozki?
Pierwsze przymrozki pojawiają się na większą skalę zazwyczaj w październiku, za to ostatnie w kwietniu. W tych miesiącach na nizinach temperatura potrafiła spaść nawet do blisko -10ºC. Z kolei w maju bądź we wrześniu z reguły absolutne minima na nizinach wynoszą -2/-3ºC.
W czerwcu również pojawiały się wartości temperatury poniżej zera, jednak bardzo rzadko, nie wszędzie oraz bardzo nieznacznie poniżej tej granicy.
Jak się okazuje, w miesiącach lipiec oraz sierpień, rekordy minimalnej temperatury w większych miastach przeważnie oscylują w granicach 3-5ºC dla lipca oraz 1-3ºC dla sierpnia. Również w Zakopanem nie notowano wartości mniejszych od zera, choć brakowało do tego bardzo mało, bo ledwie kilku dziesiątych stopnia.
Czy w naszym kraju latem temperatura spadła kiedyś poniżej zera?
Tak i co ciekawe nie były to wartości nieznacznie ujemne. Co jeszcze bardziej ciekawe, rekord zimna dla lipca jest mniejszy niż rekord zimna dla sierpnia. Ten pierwszy wynosi -5,5ºC i został zanotowany w 1996 w Hali Izerskiej an Sudetach. Z kolei ten drugi to -3,2ºC w Jabłonce, która leży w rejonie podgórskim.
Na nizinach również zanotowano temperaturę na minusie. Miała ona miejsce w Szczecinku w województwie zachodniopomorskim i wyniosła…-0,1ºC.
Źródło danych: meteomodel.pl
