Czym są wiry pyłowe? Czy potrafią być niebezpieczne? To zjawisko przypomina trąby powietrzne

shutterstock 1073265422 shutterstock 1073265422

Tornada od zawsze budzą największe zainteresowanie, jeśli chodzi o najbardziej groźne zjawiska atmosferyczne. Piękne i śmiertelnie niebezpieczna nie tylko obserwowane są w Stanach Zjednoczonych na tzw. Alei Tornad, ale również niejednokrotnie co roku w Polsce.

Czasem o podobnym wyglądzie, ale już znacząca słabsze spotykamy wiry pyłowe. Czym one dokładnie są?

Dust devil in the Atacama Desert.
Wir pyłowy. Źródło: worldatlas.com

Zapewne widział je każdy z nas w gorące bądź upalne dni, kiedy na niebie jest bardzo mało chmur. Powstają w zupełnie inny sposób od tornad, które są związane z chmurami burzowymi i co za tym idzie są bez porównania słabsze.

Najczęściej możemy je zauważyć na polach, gdzie jest dużo pyłu i piasku, które taki wir może poderwać z ziemi przez co staje się widoczny. Oczywiście nie musi być to zawsze piasek, ale na przykład kępy trawy, śnieg czy nawet woda, jeśli przechodzi przez akwen wodny.

Powstawanie wiru pyłowego jest ściśle związane z konwekcją, czyli unoszeniem się powietrza, dzięki spadkowi temperatury z wysokością. Wówczas unoszące się lżejsze gorętsze powietrze może cały czas się unosić mimo ochładzania, bo cały czas jest cieplejsze od otoczenia, które też się ochładza.

How a dust devil forms - Wildfire Today
Cykl życia wiru pyłowego. Źródło: Wildfire Today

Takie gorące powietrze przez nagrzanie się powierzchni tworzy niższe ciśnienie, ponieważ jest ono rzadsze niż zimniejsze. Różnica między ciśnieniem kolumny nagrzanego powietrza, a zimniejszym otoczeniu o wyższym ciśnieniu powoduje rotację kolumny i mamy do czynienia z wirem.

Dzięki ruchowi obrotowemu wir wsysa pobliski lekki pył z ziemi i staje się widoczny. Zazwyczaj trwa kilka minut i zaczyna się osłabiać, ponieważ po osiągnięciu apogeum w końcu się ochładza i rozpada.

Przypadek wiru pyłowego, który unosi siano

Siła wiatru nie jest zazwyczaj duża, ponieważ osiąga wartości do 40-50 km/h. Silniejsze podmuchy dla polskich warunków to maksymalnie 70-80 km/h, wiec już są zdolne czynić szkody.

Zapewne największym niebezpieczeństwem jest pył wpadający do oczu i uszu, kiedy wir jest w niego zasobny. Jednak te zdarzają się rzadko i nie są poważne, więc w zasadzie są nieistotne, jeśli chodzi o system ostrzegania przed groźnymi zjawiskami. Tym bardziej, że bardzo ciężko je przewidzieć.

Inaczej sytuacja ma się w krajach, gdzie burze z reguły są znacznie silniejsze, ponieważ tam konwekcja może osiągać znacznie większe wartości. Wówczas mogą osiągać prędkości dochodzące do 120 km/h, a w ekstremalnych przypadkach nawet nieco więcej.

Reportaż zawiera błąd, bo oczywiście nie jest to żadna trąba powietrzna tylko wir pyłowy

Takie prędkości osiągają już nawet najsłabsze trąby powietrzne. W tym przypadku mogą czynić większe szkody, a nawet być zagrożeniem dla życia dla osób lżejszych jak w poniższym materiale.

Co ciekawe istnieje wiele nagrań, gdzie takie wiry przeszkadzają w grze przechodząc przez boiska umieszczone na rozleglejszych polanach.