Powodzie dość często są kojarzone z krajami Ameryki Południowej ze względu na klimat tropikalny obfitujący w intensywne opady deszczu. Obecnie mają one miejsce w Brazylii, gdzie te ulewy powodują znaczne zniszczenia, ze względu na powodzie oraz osuwiska ziemi.
Nawalny deszcz rozpoczął się w trzeciej dekadzie maja. Opady były na tyle intensywne, że w niektórych miejscach jednego dnia spadło ponad połowa miesięcznej normy.
Jak się okazuje, żywioł cały czas nie ustępuje, co przyczynia się do coraz większych strat.
Najbardziej dotknięty kataklizmem jest stan Pernambuco znajdujący się we wschodniej części tego kraju. W tym rejonie zniszczonych zostało około 6500 domów, a ponad 100 osób straciło życie. Jak podkreśla gubernator stanu, osoby zaginione dalej będą poszukiwane przez służby.
Siłę tego żywiołu dobrze przedstawia poniższy film, na którym woda niszczy i porywa jeden z budynków.
Co istotne, to nie jedyna powódź o charakterze klęski żywiołowej w tym roku w Brazylii. Wcześniej miały miejsce jeszcze 3 inne i również spowodowały znaczne straty i zniszczenia.
Taka wystąpiła choćby w Petropolis, gdzie zginęło ponad 200 osób.
Niektórzy twierdzą, że tak duża skala zniszczeń, w takich obszarach jest spowodowana slumsami o sporych rozmiarach, gdzie na stromych obszarach buduje się prowizoryczne domy.