W nocy z czwartku na piątek (10/11.02.2022) doszło do erupcji bardzo popularnego wulkanu, mianowicie Etny. Fakt, że wybuch miał miejsce po zmroku sprawił, że był on doskonale widoczny.
Mieszkańcy miast położonych na Sycylii mogli dostrzec wysoki słup lawy, który sięgał blisko 500-600 metrów ponad wulkan.
Sam popiół wyniósł się na wysokość aż 10 kilometrów i rozprzestrzenią ją wiatr w kierunkach zachodnich co jest sporym zagrożeniem dla ruchu lotniczego. Jednak loty na Sycylię cały czas się odbywają i nie powinno się to zmienić.
Co ciekawe z wulkanu magma spłynęła nawet kilkaset metrów. Jak twierdzą wulkanolodzy z Etny, erupcja oznaczała się bardzo dużą siłą.
Warto zaznaczyć, że ten wulkan jest najwyższy oraz najaktywniejszy w Europie. Do erupcji dochodzi tu dość regularnie, choć nie zawsze są one tak silne. Ostatni taki incydent wystąpił w maju 2021. W tym roku na szczęście nikt nie ucierpiał, a także nie odnotowano żadnych strat materialnych.
Dla porównania największe erupcje oznaczały się wysokością wyrzutu popiołu do kilkunastu kilometrów, z kolei magma spływała z wierzchołka na sąsiadujące obszary nawet do około 15-16 km.
