Jak się okazuje, w ostatni weekend lipca czeka nas gorąca oraz burzowa aura. Stacje meteorologiczne zanotują temperaturę śmiało przekraczającą 25ºC, a zjawiska burzowe będą mogły być lokalnie gwałtowne.
Sobota (27.07.2019) od rana będzie słoneczna, jednak z biegiem godzin na niebie będą się pojawiać chmury konwekcyjne podobnie jak w piątek. Najwięcej ich będzie na północy oraz w centrum kraju. W tych rejonach istnieje największe ryzyko wystąpienia burz, które mogą być gwałtowne. Poza silniejszymi porywami wiatru, mogą nieść intensywne opady deszczu oraz drobnego gradu. Warto zaznaczyć, że będą to zjawiska miejscowe. Poza tym wystąpi dość silny wiatr niezwiązany z burzami, którego prędkość będzie przekraczała 40 km/h.
Z kolei temperatura wyniesie maksymalnie od 23-25ºC na północy przez 25-27ºC w pasie centralnym do 26-29ºC na południu.
Prognoza burz na sobotę (27.07.2019)
Późnym wieczorem burze znacznie osłabną i w nocy z soboty na niedzielę (27/28.07.2019) wystąpią tylko na północnym zachodzie. Poza tym noc będzie pogodna oraz ciepła. Termometry zarejestrują temperaturę minimalną równą 15-17ºC na północy i 16-18ºC w pozostałej części naszego kraju. Siła wiatru nie ulegnie zmianie.
Niedziela (28.07.2019) okaże się znacznie bardziej gorętsza, a burze i tym razem będą gwałtowne. Po raz kolejny chmury będą rozwijać się z biegiem godzin. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia burz wystąpi na południu skąd będą się przemieszczały na północ. Będą mogły powstać bardziej zorganizowane struktury, toteż burze okażą się silniejsze niż w sobotę. Wiatr będzie wiał nieco mocniej.
Temperatura maksymalna wyniesie od 25-29ºC na północy Polski, przez 29-32ºC na wschodzie i częściowo w centrum do 31-34ºC w południowo zachodniej ćwiartce kraju. Komórki burzowe będą występowały również w nocy, zwłaszcza w centrum.
