Ostatnie tygodnie mijają pod znakiem zimowej aury. Na początku stycznia pojawiły się spore mrozy, które na terenie całej Polski trwały do około połowy miesiąca. W tym okresie wystąpiły również dość spore opady śniegu. Ocieplenie w drugie połowie nie było zbyt odczuwalne, temperatura niechętnie przekraczała 0ºC. Od kilku dni znów robi się trochę zimniej, a ostatniej nocy pojawiły się słabe opady śniegu na obszarach gdzie pokrywa śnieżna już stopniała. Czy jednak widać na horyzoncie ocieplenie?
Temperatura wciąż będzie spadać na całym terenie naszego kraju. W najbliższych dniach na wschodzie w dzień będzie maksymalnie -6/-5ºC, a na zachodzie do -2ºC. W nocy w całej Polsce blisko -10ºC, lokalnie do -15ºC. W weekend na zachodzie jednak trochę cieplej, bo w dzień temperatura będzie oscylowała w okolicach 0ºC. W nowym tygodniu amplituda temperatur będzie większa, w dzień mróz nie będzie znaczny, na ogół -3/-2ºC, ale w nocy na wschodnich terenach kraju nawet -20ºC, w centrum i na zachodzie -10ºC, możliwe że lokalnie chłodniej. Opadów śniegu jednak będzie bardzo mało.
Taka aura powinna się utrzymać około 2 tygodnie. W III dekadzie lutego możliwe jest już ocieplenie, które może być nawet znaczne, choć to jeszcze bardzo odległy termin. Na zachodzie temperatury mogą sięgnąć nawet 10ºC, co zresztą jak na koniec lutego nie jest rzeczą dziwną. Należy jednak pamiętać, że zima może i tak wrócić w marcu, chociaż jest to scenariusz mniej prawdopodobny od ocieplenia.
