Polska pozostaje pod wpływem rozległego ośrodka wyżowego z centrum nad północnym Atlantykiem, który ściąga do nas powietrze arktyczne morskie. Podobnie będzie też jutro, z tym, że w kolejnych godzinach nad regiony południowe nasunie się pofalowany front atmosferyczny, na którym powstawać będą ośrodki niżowe. Będą one dostarczać nad południową i południowo wschodnią część kraju kolejne porcje opadów.
W czwartek (14.05.2020) od samego rana dużo chmur na zachodzie i południu. Na południu ciągłe opady deszczu, stopniowo odsuwające się na wschód. Padać może też w rejonie Zalewu Szczecińskiego. W innych regionach sporo pogodnego nieba. Po południu w całym kraju przybędzie chmur. Przelotne i intensywne opady deszczu wystąpią w Pasie od Dolnego Śląska i południa Ziemi Lubuskiej przez południową Wielkopolskę i południe Łódzkiego oraz południowe Mazowsze po Południową Lubelszczyznę. Lokalne opady także miejscami na północy. Rano na północy i północnym wschodzie możliwe przygruntowe przymrozki.
Temperatura wzrośnie do 8-10oC na południowym wschodzie oraz nad morzem, 11-12oC w głębi regionów północnych oraz na wschodzie, 12-13oC na zachodzie, 13-14oC w centrum, a na południowym zachodzie do 14-15oC. Wiatr słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. Okresami nieco silniejszy na Pomorzu Zachodnim.
Noc z czwartku na piątek (14/15.05.2020) z zachmurzeniem dużym i umiarkowanym na południu, wschodzie oraz w centrum. Na pozostałym obszarze kraju niewiele chmur na niebie. Na południowym zachodzie i w centrum w pierwszej części nocy zanikające przelotne opady deszczu.
Temperatura minimalna od 0-1oC na północy przez 1-2oC na zachodzie oraz 2-3oC w centrum do 3-4oC na południu i południowym wschodzie (w rejonie gór 1-2oC). Na zachodzie, północy, w centrum oraz w rejonie gór możliwe są przygruntowe przymrozki. Największe spadki temperatury przy gruncie na zachodzie i północy. Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.
Piątek (15.05.2020) przywita nas dużym zachmurzeniem na południu, południowym wschodzie oraz w centrum, a wzdłuż południowej granicy pojawią się ciągłe opady deszczu. W innych regionach dużo słońca. Po południu w całym kraju przybędzie chmur. Strefa ciągłych opadów rozszerzy się na Dolny Śląsk, Małopolskę, Podkarpacie, Ziemię Świętokrzyską oraz południową Lubelszczyznę. Na południowym wschodzie opady mogą mieć duże natężenie i tam niewykluczone są również burze. Przelotne opady deszczu nad morzem oraz w linii Wrocław- Łódź- Warszawa- Białystok.
Na termometrach zobaczymy 6-10oC na południu, 10-12oC na północy, 13-14oC w większej części kraju oraz 14-15oC na Ziemi Lubuskiej. Powieje słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.
