Nadchodzi kolejna śnieżyca. Spadnie do 20 cm śniegu, a mróz nie odpuści

Pogoda nie daje nam wytchnienia. Dopiero co ustąpiły intensywne opady śniegu, a miejscami także marznące opady znad wschodnich i południowych regionów, a już nad Podkarpaciem i Małopolską przemieszcza się kolejna strefa opadów śniegu o umiarkowanym i dużym natężeniu.

W ciągu kolejnych godzin nadejdzie kolejna strefa opadów śniegu, a w Bieszczadach możliwy marznący deszcz.

W środę obszar kraju dostanie się w zasięg ośrodka niżowego, który będzie wędrował znad północnych Włoch na Ukrainę. Natomiast w czwartek coraz silniej zaznaczał się będzie wpływ ośrodka wyżowego z nad Skandynawii. Zarówno w środę jak i w czwartek napływać będzie powietrze arktyczne morskie.

W środę (10.02.2021) zachmurzenie duże i całkowite na południu i południowym wschodzie, w innych regionach duże i umiarkowane. Najwięcej pogodnego nieba na zachodzie i północnym zachodzie. Do południa miejscami słabe opady śniegu, tylko nad morzem mogą być intensywne.

W kolejnych godzinach słabe opady śniegu na północnym wschodzie, a nad morzem przelotne opady śniegu, które mogą mieć charakter śnieżyc. Niewkluczone, że miejscami mogą im towarzyszyć wyładowania atmosferyczne.

Natomiast późnym popołudniem nad regiony południowe wkroczy strefa ciągłych opadów śniegu o małym i umiarkowanym natężeniu, a na Podkarpaciu o dużej sile. W Karpatach możliwe opady marznące.

Temperatura wzrośnie do -10^oC na krańcach południowo zachodnich, -9-(-8)^oC na północnym wschodzie, -8-(-7)^oC w centrum, -7-(-6)^oC na zachodzie i północy, -3-(-2)^oC na południu, -2-0^oC na południowym wschodzie, a w Karpatach do 0-1^oC. Wiatr słaby ze zmiennych kierunków. Jedynie wieczorem nad morzem może być nieco bardziej odczuwalny.

Noc ze środy na czwartek (10/11.02.2021) przyniesie zachmurzenie całkowite na wschodzie i południu. W innych regionach, duże i umiarkowane. Okresami możliwe są większe rozpogodzenia.

W regionach wschodnich i południowych ciągłe opady śniegu na ogół o małym i umiarkowanym natężeniu, tylko na Podkarpaciu i południu Lubelszczyzny mogą mieć duże natężenie. Na północy przelotne opady śniegu, miejscami mogą mieć charakter śnieżyc.

Na termometrach zobaczymy od -16/-15^oC na północnym wschodzie przez -13-(-10)^oC w większej części kraju oraz -10-(-8)^oC na północnym zachodzie do -8-(6)^oC na południowym wschodzie oraz -2^oC nad morzem. Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr z sektora północnego.

W czwartek (11.02.2021) do godzin południowych bez słońca na południu i wschodzie, a w innych regionach zachmurzenie duże i umiarkowane, okresami małe. Na wschodzie i południowym wschodzie ciągłe opady śniegu o dużym natężeniu.

W następnych godzinach nadal zachmurzenie całkowite na wschodzie i południu, a na pozostałym obszarze kraju większe rozpogodzenia. Ciągłe opady śniegu utrzymają się jeszcze na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i na terenach górskich Małopolski. Przelotne, lecz intensywne opady śniegu również na północy. Nad morzem miejscami także słabe burze.

Temperatura wzrośnie do -12-(-11) na północnym wschodzie, -11-(-10)^oC w centrum, -10-(-8)^oC na południowym zachodzie, -8-(-6)^oC na południowym wschodzie, -5-(-3)^oC na zachodzie i północy oraz do -1^oC nad morzem.

Powieje umiarkowany wiatr z kierunków północnych. Nieco bardziej może być okresami odczuwalny na wschodzie i południu: porywy do 40 km/h oraz nad morzem: porywy do 50 km/h. W regionach tych wiatr może powodować zawieje i zmiecie śnieżne.

Przez okres objęty w prognozie na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie może spaść do 20 cm śniegu, a w innych regionach wschodniej i południowej Polski 5-10 cm śniegu. Według niektórych prognoz strefa najsilniejszych opadów może wejść nieco bardziej w głąb kraju. O wszelkich zmianach będziemy na bieżąco Państwa informować.