Tak jak pisaliśmy we wcześniejszych prognozach dziś obszar kraju dostanie się pod wpływ ośrodka niżowego, który z rejonu Włoch będzie się przemieszczał przez regiony południowo wschodnie naszego kraju nad Ukrainę.
Niż ten zbudowany jest na zwiększonym gradiencie temperatury. W ciepłym sektorze występować będą ciągłe opady deszczu o umiarkowanym i dużym natężeniu, natomiast w chłodnym intensywne opady mokrego śniegu i deszczu ze śniegiem.
Piątek (26.11.2021) rozpocznie się dominacją chmur na niebie. Tylko miejscami, głównie na północy możliwe są rozpogodzenia. Lokalnie możliwe są przelotne opady i mżawki deszczu, a nad morzem także deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Więcej opadów deszczu na Podkarpaciu.
W kolejnych godzinach już praktycznie wszędzie zachmurzenie całkowite, tylko na północnym zachodzie możliwe będą rozpogodzenia. Na południowy wschód i południe kraju się strefa umiarkowanych i intensywnych opadów.
Na południu padał będzie deszcz, a miejscami mokry śnieg. Natomiast na południowym wschodzie opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Do wieczora strefa obejmie swym zasięgiem regiony południowe, południowo wschodnie oraz częściowo wschodnie i centralne.
W pasie od Śląska po środkową i południową cześć Łódzkiego intensywne opady śniegu. Na ziemi Świętokrzyskiej i w Małopolsce opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a bardziej na wschód i południowy wschód sam deszcz.
Na termometrach zobaczymy 2-3oC w pasie od Śląska i Małopolski po południe Łódzkiego i Ziemię Świętokrzyską, 3-4oC na północnym wschodzie i północnym zachodzie, 4-5oC w większości regionów, a na południowym wschodzie 6-8oC, na krańcach południowo wschodnich do 9oC.
Wiatr słaby i umiarkowany ze zmiennych kierunków. W pierwszej części dnia nieco mocniej może powiać na północy: do 40 km/h, a nad morzem i w Karpatach do 60 km/h.
W nocy z piątku na sobotę (26/27.11.2021) prawie wszędzie zachmurzenie całkowite. Rozpogodzenia wzdłuż zachodniej granicy.
Na południu, wschodzie i w centrum strefa ciągłych opadów o umiarkowanym i dużym natężeniu. Będzie się ona stopniowo przemieszczać w kierunku północno wschodnich.
W pasie od południowego zachodu przez centrum po północny wschód opady mokrego śniegu, a im dalej na wschód i południowy wschód tym większy udział będzie opadów deszczu.
Na skutek tego, że grunt nie jest jeszcze dostatecznie wychłodzony, przyrost pokrywy śnieżnej nie powinien być znaczny. Do rana w pasie od południowego wschodu przez centrum po północny wschód spadnie 3-5 cm śniegu, a na terenach górskich Śląska około 10 cm.
Temperatura minimalna od -3-(-1)oC na Dolnym Śląsku i -1-0oC na Śląsku przez 0-1oC w większości regionów do 1-2oC na wschodzie oraz 3oC na wschodzie Lubelszczyzny.
Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków. Nieco silniej wiać może w Karpatach: porywy do 60 km/h.
W sobotę pogoda okresowo się poprawi, będzie więcej pogodnego nieba i mniej opadów. Jednak już w niedzielę czekają nas kolejne intensywne opady śniegu i deszczu.