Ostatnie dni mijają pod znakiem chłodnej aury oraz przelotnych opadów deszczu, gradu i lokalnych słabych burz, a dzisiaj na północnym wschodzie pojawiły się opady śniegu i krajobrazy zabieliły się. A co czeka nas w drugiej połowie kwietnia? Czy wrócą prawdziwie wiosenne dni czy nadal będzie chłodno? Tego dowiecie się poniżej.
W lany poniedziałek w całym kraju dużo chmur, tylko na wschodzie rano więcej słońca. Rano na północy możliwe są opady śniegu. Na zachodzie, południowym wschodzie oraz w centrum możliwe są przelotne opady deszczu oraz burze (lokalnie możliwe opady krupy oraz drobnego gradu). Temperatura maksymalna od 4-6 st. na północy i północnym wschodzie przez 8-9 st. na przeważającym obszarze kraju do 10-11 st. na zachodzie i południowym wschodzie. Powieje słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.
W nocy czekają nas większe zmiany w pogodzie. Od południowego zachodu zacznie nasuwać się strefa umiarkowanych i intensywnych opadów deszczu. Z czasem na południowym zachodzie opady deszczu zaczną przechodzić w silne opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu, co w połączeniu z silnym wiatrem (do 50-60 km/h) może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Druga strefa opadów śniegu znajdzie się nad Pomorzem. Przelotne opady deszczu przechodzące w słabe opady śniegu wystąpią na zachodzie. Na południowym wschodzie natomiast możliwe są umiarkowane opady deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od -2 st. na północnym wschodzie przez 0-1 st. na zachodzie i północy oraz 1-2 st. w centrum do 2-3 st. (lokalnie do 4 st.) na południowym wschodzie.
Wtorek przyniesie silne opady mokrego śniegu na Górnym Śląsku, w woj. Łódzkim oraz na środkowym i południowo zachodnim Mazowszu. Słabe opady śniegu możliwe są na północy. Na południowym wschodzie ciągłe intensywne opady deszczu, a na zachodzie przelotne opady deszczu oraz burze. Temperatura maksymalna od 1-2 st. w centrum kraju i 4-5 st. na północnym zachodzie oraz południowym zachodzie przez 6-7 st. na północnym wschodzie i 7-8 st. na Kujawach oraz w Wielkopolsce do 8-10 st. na południowym wschodzie. Wiał będzie silny wiatr ze zmiennych kierunków w porywach do 40-50 km/h, a na południu i w centrum do 60-70 km/h. Słabiej powieje tylko na północnym wschodzie.
W środę nadal chłodno i sporo chmur, więcej słońca tylko w regionach północnych. Na południowym zachodzie, południu oraz w centrum możliwe są umiarkowane opady śniegu, w centrum z czasem zanikające i przechodzące w deszcz. Na południu Małopolski opady śniegu mogą być intensywne. Na południowym wschodzie umiarkowane opady deszczu, tylko na terenach podgórskich i górskich opady śniegu. Temperatura maksymalna od 1-2 st. na południowym zachodzie i częściowo w centrum do 6-8 st. na pozostałym obszarze kraju. Powieje umiarkowany okresami dość silny północno wschodni wiatr, mocniej powieje na południu.
W drugiej połowie tygodnia ociepli się lecz nadal będzie sporo opadów, głównie deszczu, choć w weekend znowu trochę się ochłodzi i możliwe będą przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem (zwłaszcza w niedzielę) oraz burze. Najcieplej będzie w czwartek: 10-11 st., chłodniej tylko na północy 7-9 st.
Pierwsza połowie kolejnego tygodnia (24-26.04) wyraźnie cieplejsza, będzie też mniej opadów i sporo słońca. W poniedziałek przelotne opady deszczu i burze możliwe są na wschodzie i północnym wschodzie, na krańcach północno wschodnich jeszcze opady deszczu ze śniegiem i śniegu. We wtorek przelotne opady deszczu oraz burze na zachodzie. W środę przelotne opady deszczu możliwe są wszędzie oprócz zachodu kraju, a na wschodzie i południowym wschodzie także burze. Najcieplej będzie w środę od 13-14 st. na przeważającym obszarze kraju do 18-19 st. na wschodzie i południowym wschodzie, ciepło będzie też we wtorek. Od 11-12 st. na północnym wschodzie przez 15 st. w centrum do 16-17 st. na zachodzie. Poniedziałek od 7 st. na wschodzie do 11 st. na zachodzie.
W drugiej połowie tygodnia (27-30.04) czeka Nas dalszy ciąg ocieplenia, choć będzie sporo opadów deszczu oraz burz. Początkowo temperatura będzie w pobliżu 15 st., a w weekend na wschodzie przekroczy 20 st.: w sobotę do 22-23 st., a w niedzielę do 25-26 st. Chłodniej w weekend na zachodzie około 10 st.
Pierwsze dwa dni maja ciepłe i nadal ze sporą ilością opadów deszczu i burz. Poniedziałek (1 maja z temperaturą od 10 st. nad morzem przez 15-17 st. na przeważającym obszarze kraju do 23 st. na południowym wschodzie. W drugi dzień miesiąca ociepli się: od 10-11 st. na zachodzie i północy przez 20-23 st. w centrum do 24-25 st. na wschodzie.
Podsumowując w drugiej połowie kwietnia poczujemy zarówno powiewy zimy jak i też lata, czyli jak w powiedzeniu kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata.
