Nawałnice przeszły nad Polską. 1 osoba nie żyje, setki interwencji strażaków

Po naprawdę długim okresie z upalną i dość suchą pogodą nad Polską przeszedł chłodny front atmosferyczny. Zgodnie z naszym ostrzeżeniem burze, które przeszły w czwartek i piątek nad Polską okazały się gwałtowne i spowodowały sporo zniszczeń. 

W czwartek (09.08.2018) najsilniejsze burze wystąpiły na Dolnym Śląsku, na Kujawach i częściowo na Mazurach. Głównym zagrożeniem podczas czwartkowych nawałnic był bardzo silny wiatr. Ten osiągnął porywy nawet do 120 km/h.  Strażacy informują, że na Kujawach mieli ponad 100 interwencji. Najwięcej w powiecie lipnowskim i toruńskim. Uszkodzeniu uległy dachy domów w niektórych miejscowościach. Ponadto strażacy musieli usuwać konary drzew blokujące drogi. Wiatr był na tyle silny, że wyrywał drzewa z korzeniami.

Źródło zdjęć: Express bydgoski

Najgorsze było jednak przed nami. W piątek (10.08.2018) najgwałtowniejsze zjawiska przeszły w pasie od Małopolski i Podkarpacia przez Świętokrzyskie, Lubelskie, częściowo Mazowsze po Podlasie. Tym razem zniszczeń było jeszcze więcej. Silne układy burzowe z wbudowanymi superkomórkami burzowymi rozwinęły się w godzinach popołudniowych. Wyładowaniom towarzyszył przede wszystkim bardzo silny deszcz i porywisty wiatr. Miejscami ponownie osiągał i przekraczał on nawet 110 km/h. Punktowo występowały także opady gradu o średnicy do 3 cm. Najwięcej pracy zjawiska wyrządziły strażakom na terenie Mazowsza, gdzie podjęto ponad 180 interwencji, świętokrzyskim – 158 oraz małopolskim – 120. Według ostatnich danych RCB, bez prądu wciąż pozostaje 4,1 tys. odbiorców. Najwięcej – 2,2 tys. w województwie mazowieckim, 1 tys. w podlaskim, oraz około 800 w podkarpackim. Uszkodzonych zostało 70 budynków; w tym 35 mieszkalnych. Wskutek długotrwałych nawalnych opadów deszczu i silnego wiatru doszło do wielu podtopień i zalań. Połamanych zostało również sporo drzew. Niektóre z nich blokowały drogi.

Do tragedii doszło w Sokołowie Podlaskim (mazowieckie). Intensywne opady deszczu spowodowały wezbranie rzeki Cetyni. 50-letni mężczyzna, który prawdopodobnie znajdował się na brzegu rzeki został porwany przez wodę i utonął. Mimo podjętej reanimacji nie dało się go uratować. Wieczorem straż pomagała również w ewakuacji obozu harcerskiego w miejscowości Widełki w powiecie kieleckim w gminie Daleszyce.

Fotografie: Starachowice998

Warto też dodać, że w piątek (10 sierpnia) mieszkańcy siedmiu województw otrzymali wiadomość SMS z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB). Była to pierwsza „próba” tego systemu, która oczywiście nie obyła się bez wpadek. Niektórzy mieszkańcy dostali SMS-a już po przejściu burzy.

Udostępnij
Tweetnij
Przypnij

Przeczytaj także

Pogoda na tydzień 22-28.05.2023. Zmienna temperatura. Lokalnie przelotny deszcz i burze

Po ciepłym weekendzie z lokalnymi opadami deszczu i burzami w nowym tygodniu czeka nas zmienna pogoda z wahaniami temperatury oraz przelotnym deszczem, a lokalnie może zagrzmieć. W poniedziałek (22.05.2023) na niebie zobaczymy …

Pogoda na tydzień 15-21.05.2023. Pogorszenie pogody. Wystąpią opady deszczu i burze

Po okresie stabilnej wyżowej aury z umiarkowanymi temperaturami w nowym tygodniu czekają nas duże zmiany. Dominować zaczną układy niżowe, które przyniosą dużo opadów deszczu, miejscami burze, a także duże wahania temperatury. W …

Pogoda na tydzień 08-14.05.2023. Przed nami dość ciepłe dni i niewiele opadów

Po chłodnym i w wielu miejscach deszczowym weekendzie czeka nas pogodny i umiarkowanie ciepły tydzień. Opadów będzie mniej niż w ostatnim czasie. W poniedziałek (08.05.2023) w większej części kraju dużo pogodnego nieba, …

Pogoda na piątek i sobotę. Będzie ciepło. Przelotny deszcz i burze tylko lokalnie

Dziś i jutro pogodę w kraju będzie kształtował ośrodek wyżowy, znad Łotwy i Estonii. Napływać będzie powietrze polarne o cechach kontynentalnych. W piątek (12.05.2023) dużo słońca i tylko miejscami, zwłaszcza na południu …