Przed nami niespokojny pod względem pogody wtorek. Nawałnice z gradem możliwe będą w wielu regionach Polski. Zjawiska burzowe mogą spowodować kolejne szkody. Będzie również bardzo upalnie, nawet do 36 stopni Celsjusza.
Polska we wtorek znajdzie się pod wpływem niżu znad Morza Północnego oraz frontu z nim związanego. Do kraju napływać będzie gorąca, wilgotna zwrotnikowa masa powietrza, w której z łatwością rozwijać będą się gwałtowne burze z gradem.

Gdzie jest burza?
Aktualnie (godz. 13:00 we wtorek, 16 lipca) gwałtowne burze przemieszczają się nad Śląskiem i Opolszczyzną, a także północno zachodnią częścią Małopolski. Kolejne burze rozwijają się rejonach górskich. Burze przemieszczają się w kierunku północnym i w kolejnych godzinach obejmą m.in. Świętokrzyskie, Ziemie Łódzką, Wielkopolskę i Mazowsze.

We wtorek burze możliwe są w całej Polsce. Godziny popołudniowe oraz wieczorne przyniosą najsilniejsze zjawiska w centrum, na południu i wschodzie kraju. Na zachodzie oraz na Pomorzu powinny mieć nieco słabszy przebieg, lecz nadal mogą powodować lokalne szkody.

Burze przemieszczać będą się od województw południowych (Śląsk, Małopolska, Podkarpacie) do centrum (Wielkopolska, Ziemia Łódzka, Mazowsze, Świętokrzyskie), następnie obejmując kolejne obszary – Kujawy, Warmię i Mazury, Podlasie i Lubelszczyznę. Lokalne burze występować będą także na zachodzie kraju i Pomorzu.

W czasie przechodzenia burz występować mają: bardzo silne opady deszczu do 20-40 mm (w przypadku przechodzenia kilku burz nad jednym regionem możliwe są sumy opadowe nawet do 50-60 mm), opady gradu o średnicy do 3-4 cm (w najsilniejszych burzach superkomórkowych gradziny mogą mieć średnicę nawet 5-8 cm) i porywy wiatru do 80-100 km/h. Nie wykluczamy rozwinięcia się 1-2 trąb powietrznych, jednak ryzyko takich zjawisk będzie niewielkie.
Radar opadów: https://meteocentrum.pl/radar-opadow/

Wtorek będzie bardzo upalnym dniem. Tylko na zachodzie kraju odetchniemy od upałów, lecz nadal będzie gorąco. Tam od 26 do 28 stopni. W pozostałych obszarach od 30 do nawet 34-36 stopni Celsjusza w centrum i na południowym wschodzie Polski.
W nocy z wtorku na środę (16/17.07.2024) burze zaczną powoli odsuwać się za naszą wschodnią granicę. Jednak lokalnie na Podkarpaciu i miejscami Lubelszczyźnie oraz Podlasiu mogą być aktywne przez całą noc.

Zachęcamy do śledzenia sytuacji pogodowej na radarze opadów i detektorze burz na naszej stronie internetowej.