Sobota wreszcie przyniosła w całym kraju upragnioną przez wielu z nas słoneczną i ciepłą aurę, przelotne opady deszczu pojawiły się tylko miejscami na południowym wschodzie. Również jutrzejszy dzień zapowiada się pogodnie w większej części Polski.
W niedzielę (22.07.2018) obszar kraju będzie pod wpływem niewielkiego wyżu, którego centrum znajdzie się nad Zachodnim Pomorzem. Napływać będzie powietrze polarne morskie.
Wszędzie będzie dużo słońca i tylko miejscami na niebie pojawi się nieco więcej chmur. W Karpatach możliwe są burze, a na wschodzie lokalnie pojawią się przelotne opady deszczu. W najcieplejszym momencie dnia od 22-24 st. nad morzem i 25-26 st. w głębi regionów północnych do 26-28 st. w innych regionach kraju. Powieje słaby i umiarkowany wiatr z kierunków północnych.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (22/23.07.2018) wszędzie pogodnie, tylko w Tatrach możliwe są przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna od 14-15 st. na Pomorzu, Mazurach, częściowo na Kujawach oraz na południu Małopolski i Podkarpacia do 16-17 st. na pozostałym obszarze kraju. Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr z sektora północnego.
Zalecamy korzystać z tej pięknej pogody, ponieważ kolejne dni przyniosą powrót gwałtownych burz do naszego kraju. O szczegółach poinformujemy w niedziele wieczorem w najnowszej prognozie tygodniowej.
