Nad naszym krajem przechodzi obecnie niż atmosferyczny, który daje nam deszczową i wietrzną aurę. W piątek będzie już opuszczał Polskę, ale wciąż będzie dość mocno wiało, choć w końcu wyjdzie słońce. Mimo to temperatura nie będzie zbyt wysoka.
W ten dzień (24.09.2021) zachmurzenie okaże się przeważnie umiarkowane i duże na zachodzie i południu oraz małe i umiarkowane w centrum i na północy.
Trochę więcej chmur pojawi się na wschodzie, gdzie mogą wystąpić przelotne i miejscowe opady deszczu, zwłaszcza w pierwszej części dnia.
Ponadto zachmurzenie będzie dość zmienne, ale wszędzie będziemy mieli wiele przejaśnień. Pod koniec dnia popadać może też na północy Polski.
Termometry wskażą maksymalnie 11-14oC na wschodzie, 13-16oC w centrum oraz 14-18oC na zachodzie naszego kraju. Wiać silnie będzie tylko na wschodzie. Tam wiatromierze zarejestrują wartości rzędu 50-70 km/h, a w pozostałej części Polski 30-50 km/h. Z czasem wiatr ucichnie do 50 km/h.
Noc z piątku na sobotę (24/25.09.2021) okaże się bardziej deszczowa. Właściwie w całej Polsce pojawią się lokalne i przelotne opady deszczu. Poza tym wszędzie będzie bardzo pochmurnie.
Temperatura minimalna okaże się dość wysoka. Wyniesie ona od 8-10oC na wschodzie przez 10-12oC w centrum do 12-14oC na zachodzie. Na Dolnym Śląsku może być nawet 15oC.
Wiatr utrzyma się przez noc na poziomie 40-50 km/h w całym kraju.
