Obszar kraju w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem ośrodka wyżowego. Układ ten wprawdzie słabnie, ale mimo to nadal ma dominujący wpływ na pogodę w Polsce.
W ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin większych zmian w polu barycznym nad Europą nie będzie. Centrum wyżu jutro w południe znajdzie się w rejonie Wysp Brytyjskich. Nad wschodnią częścią kraju może zaznaczyć się wpływ niedużego ośrodka niżowego znad wschodniej części kontynentu. Z północnego zachodu napływać będzie powietrze polarne o cechach morskich.
Piątek (25.03.2022) rozpocznie się dużym zachmurzeniem na wschodzie. Lokalnie więcej chmur też w innych regionach. Miejscami rozwiną się gęste mgły. Nigdzie nie będzie padać.
W kolejnych godzinach mgły i niskie chmury szybko zanikną, tylko na wschodzie Podkarpacia oraz południowym wschodzie Lubelszczyzny utrzyma się większe zachmurzenie.
Na pozostałym obszarze kraju na niebie zobaczymy tylko trochę chmur piętra wysokiego, a na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce, Małopolsce i częściowo na Kujawach mogą się rozwinąć chmury kłębiaste, lecz ich także nie będzie dużo. Nadal bez opadów na terenie całego kraju. Wyjątek będą stanowiły Tatry gdzie wystąpią niewielkie opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Na termometrach zobaczymy 6-8oC nad morzem, 12-13oC na wschodzie, 13-14oC w większości regionów, a na zachodzie 14-16oC. Wiatr słaby i umiarkowany, z północnego zachodu.
W nocy z piątku na sobotę (25/26.03.2022) zachmurzenie duże piętra niskiego na północy, w innych regionach tylko trochę chmur piętra wysokiego, a niskie zachmurzenie rozwinie się lokalnie. Miejscami, głównie na południu i nad morzem możliwe są mgły. Nigdzie nie będzie padać.
Temperatura minimalna od -1-1oC w Karpatach oraz 2-4oC w głębi regionów południowych przez 4-5oC w większej części kraju do 5-6oC na północy (lokalnie do 7oC).
Wiał będzie umiarkowany wiatr z zachodu. Na północy okresami może być nieco silniejszy: porywy do 40-50 km/h, a w rejonie Zatoki Gdańskiej do 60-65 km/h.
Zmiany w pogodzie czekają nas w sobotę, kiedy to obszar kraju dostanie się pod wpływ głębokiego ośrodka niskiego ciśnienia wędrującego nad północną Skandynawią. Nad Polską przejdzie chłodny front z nim związany.
