Ostatnie dni w pogodzie są bez wątpienia poniżej oczekiwań, jeśli chodzi o letnią aurę. Temperatura jest dość niska, na niebie występuje bardzo dużo chmur i często pada, choć to ostatnie ma oczywiście swoje bardzo duże zalety.
W najbliższy weekend jednak rozpogodzi się i na termometrach zobaczymy wysokie temperatury, niestety tylko na chwilę.
Sobota (21.08.2021) od godzin porannych przyniesie dość małe zachmurzenie na zachodzie i w centrum, a z biegiem czasu będzie się jeszcze zmniejszało również na wschodzie.
Po południu niemal wszędzie będzie bardzo słonecznie. Jedynie we wschodniej części Polski pojawią się przelotne opady deszczu. Dziś bez burz w kraju.
Temperatura co prawda tylko nieznacznie wzrośnie, bowiem maksymalnie wyniesie od 20-22oC na północnym wschodzie i wybrzeżu do 21-24oC w pozostałej części kraju. Jedynie na południu będzie cieplej, bo nawet 23-26oC.
Noc z soboty na niedzielę (21/22.08.2021) przyniesie nieco więcej chmur, choć wciąż będzie dość pogodnie, zwłaszcza na południowym wschodzie, centrum oraz na północnym zachodzie. Poza tym nie spodziewamy się opadów deszczu.
Temperatura minimalna będzie bardzo zróżnicowana. Na północy termometry wskażą 8-12oC, a na pozostałym obszarze 14-18oC.
Strefa przejściowa będzie wąska tak jak na poniższej mapie. Taka różnica będzie spowodowana napływem cieplejszego powietrza, które zaskutkuje gorącą aurą w następny dzień.
Niedziela (22.08.2021) przyniesie zmienne zachmurzenie. Na wschodzie i zachodzie będzie większe, z kolei w centrum mniejsze. W tych dwóch pierwszych obszarach na początku pojawią się też lokalne opady deszczu.
Niestety w drugiej części dnia od zachodu wkraczać będą już solidne i wielkoskalowe opady oraz od tego momentu aura znów ulegnie pogorszeniu na dłuższy czas. Niewykluczone są również burze.
Do późnego wieczora deszcz dotrze do centrum, więc temperatura zdąży być jeszcze bardzo wysoka. Maksymalnie odnotujemy 21-24oC na północnym zachodzie, 23-28oC w pasie od Pomorza Zachodniego, przez Kujawy, Mazowsze po Podkarpacie oraz 27-30oC na południowym zachodzie.
Czeka nas więc bardzo krótkie, bowiem zaledwie kilkugodzinne, ale za to intensywne ocieplenie. Warto spróbować je wykorzystać, ponieważ po nim pogoda zmieni się na gorsze na dość długi czas.