Jak na razie mamy do czynienia z chodną, a gdzieniegdzie nawet śnieżną pogodą. W piątek w wielu miejscach na południu i częściowo w centrum kraju pojawiły się śnieżyce i wysoka pokrywa śnieżna.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest rozległy niż atmosferyczny, który znajduje się w okolicach Ukrainy.
Da on się we znaki również w sobotę i w niedzielę, ponieważ w dalszym ciągu może padać śnieg, a nocami spodziewamy się bardzo mocnych przymrozków.
W sobotę (02.04.2022) od samego rana w dalszym ciągu w przeważającej części Polski będzie padał śnieg.
Wówczas obejmie on rejony od Dolnego Śląska, przez częściowo Wielkopolskę, Ziemie Łódzką, Mazowsze po Podlasie, a także obszary leżące na południe od nich. Jedynie na Podkarpaciu może popadać deszcz. Opady miejscami cały czas mogą być intensywne.
Zachmurzenie w tych miejscach będzie całkowite, za to na północnym zachodzie okaże się ono co najwyżej umiarkowane, więc pojawi się tam dużo chwil ze słońcem.
Z biegiem godzin pogoda będzie się stopniowo poprawiać. Opady będą nieco zmniejszać swój zasięg, ale wciąż obejmą znaczną część Polski w rejonach południowo wschodnich.
Ponadto przejaśnienia i rozpogodzenia sięgną na cały zachód, północ oraz częściowo centrum kraju.
Silny wiatr z piątku znacznie osłabnie, ale wciąż maksymalnie w porywach powieje do 30-50 km/h na wschodzie oraz w centrum. Poza tym ten dzień okaże się znów chłodny.
Temperatura będzie cechować się dość sporym zróżnicowaniem. Na południowym wschodzie, wschodzie i południu termometry wskażą maksymalnie od 0oC do 2oC, na północy od 2oC do 5oC, a w pozostałych obszarach od 4oC do 7oC.
Noc z soboty na niedzielę (02/03.04.2022) minie pod znakiem pogodnej aury w niemal całej Polsce.
Jedynie na południu wystąpi większe zachmurzenie, a w Małopolsce, Podkarpaciu i częściowo na Lubelszczyźnie cały czas padać będzie śnieg.
Warto zaznaczyć, że spadki temperatury okażą się bardzo znaczne, zwłaszcza jak na początek kwietnia.
Na wschodzie termometry wskażą od -9oC do -5oC, z kolei na zachodzie i częściowo w centrum od -6oC do -1oC.
W niedzielę (03.04.2022) od godzin porannych czeka nas dość sporo słońca w niemal całej Polsce. Jedynie na krańcach południowych zachmurzenie okaże się duże.
Poza tym punktowo może jeszcze poprószyć śnieg. Ponadto z biegiem czasu będzie przybywać chmur.
W godzinach popołudniowych zachmurzenie duże bądź całkowite sięgnie niemal całej Polski. Tylko na północy oraz na wschodzie wystąp sporo przejaśnień. Opady będą zanikać, ale na krańcach południowych może jeszcze prószyć.
Niedziela tak jak sobota okaże się chłodnym dniem. Na południowym wschodzie i wschodzie spodziewamy się od 0oC do 3oC, a w pozostałych obszarach od 3oC do 7oC.