Lipcowa pogoda zapewne każdemu kojarzy się z wysokimi temperaturami, dużą ilością słońca, a także gwałtownymi burzami od czasu do czasu. W ostatnich latach zdarzały się bardzo upalne lipce, gdzie temperatura nierzadko przekraczała 35ºC. W 2016 jednak trochę się wyróżniał, bowiem nie było dłuższych i mocniejszych fal upałów, choć temperatura i tak często przekraczała 25ºC. Jak będzie w tym roku? Czy pierwsza połowa lipca minie nam pod znakiem upalnej i słonecznej aury? Zapraszamy do naszej prognozy 16-dniowej.
Nowy tydzień nie rozpocznie się ładną pogodą, w poniedziałek (3.07) będzie na ogół 20-22ºC, pojawią się też chmury, gdzie lokalnie mogą dać opad, na szczęście jednak będą także przejaśnienia. W nocy może silniej powiać, w głębi kraju do 40 km/h, a na wybrzeżu do 60 km/h.
Wtorek da nam większą rozbieżność między temperaturami. Na północy Polski będzie pochmurno i chłodno, bo maksymalnie może być około 16-19ºC, na zachodzie, wschodzie i w centrum 19-22ºC. Zachmurzenie w tych rejonach będzie umiarkowane lub duże. Na południu będzie już dość ciepło, do 24-25ºC. Tam będzie najmniej chmur.
Środa minie nam pod znakiem podobnej aury. Na południu znowu temperatura sięgnie 24-25ºC. Im bardziej na północ tym zimniej; w północnej części naszego kraju temperatura będzie oscylowała w granicach 18-21ºC. Zachmurzenia tym razem więcej będzie na południu, tam spodziewane są przelotne opady deszczu.
W czwartek pogoda na całym obszarze Polski będzie dość ładna, bowiem wszędzie ponad 20ºC. Na ogół temperatura maksymalna będzie sięgać 22-24ºC, na południu nawet 25ºC. W wielu miejscach słonecznie, lokalnie jedynie możliwe większe zachmurzenie.
Piąty dzień tygodnia będzie już gorący. Najcieplej będzie na zachodzie kraju, bo 25-28ºC, na Dolnym Śląsku lokalnie może być nawet 29ºC. Na wschodzie zimniej, ale nadal dość ciepło. Temperatura wyniesie tam od 21ºC do 24/25ºC. Będzie również bardzo słonecznie, zachmurzenie jeśli się pojawi, to będzie znikome.
Weekend rozpocznie się iście upalną pogodą. Znów najgoręcej będzie na zachodzie naszego kraju. Termometry pokażą tam 28-32ºC. W pozostałej części kraju 25-29ºC. Wraz z nadejściem upału przyjdą burze. Kierować się będą one z zachodu na wschód, będą mogły przynieść drobny grad. Zjawiska burzowe przyniosą ochłodzenie, tak więc niedziela nie będzie tak ciepła jak sobota. Temperatura w drugi dzień weekendu będzie dość wyrównana w przeważającej części kraju (22-25ºC). Jedynie na wschodzie cieplej, do 27ºC. Niedziela minie nam pod znakiem słonecznej pogody.
Poniedziałek będzie bardzo podobny do niedzieli, również będziemy mieli do czynienia z niemal bezchmurnym niebem. Temperatura od 22-24ºC na północy, do 27/28ºC na wschodzie i zachodzie Polski.
Wtorek przyniesie nam dynamiczniejsza pogodę. Temperatury bardzo szybko wzrosną do 28/29ºC w całej Polsce, jednak od zachodu przejdzie strefa umiarkowanych burz i ponownie się ochłodzi. Trzeci dzień kolejnego tygodnia minie pod znakiem dość pochmurnej i chłodnej aury. Maksymalnie od 17ºC na zachodzie kraju, 19-21ºC w centrum, do 24ºC na wschodzie.
W czwartek dość mocno sie oziębi, temperatura wyniesie w granicach 14-18ºC. Silniej powieje, do 65 km/h na wybrzeżu i 50 km/h w głębi kraju. Zachmurzenie nie będzie za to duże.
Piątek da nam ocieplenie, ale nadal temperatury nie będą wysokie. Będzie za to słonecznie. Maksymalnie od 17ºC na północy, do 22ºC w przeważającej części kraju. W sobotę lekko się ochłodzi. Spadnie też deszcz, najwięcej na zachodzie Polski. Pojawią się przejaśnienia, jednak nie spowoduje to znacznych wzrostów temperatury, która oscylować będzie w granicach 19-21ºC.
Po chłodniejszym epizodzie czeka nas dwudniowe ocieplenie. W niedzielę od 22ºC na północy, do 27ºC na południu. W poniedziałek za to wystąpi upał, na wschodzie termometry mogą pokazać 30-33ºC, a miejscowo nawet 34ºC. W centrum trochę chłodniej, bo 27-30ºC. Na zachodzie 20-25ºC. Nad Polską pojawi się front atmosferyczny, który da burze.
We wtorek znów ochłodzenie, temperatura może spaść do 15-18ºC na zachodzie, a na wschodzie blisko 20ºC. Będzie dość słonecznie.
Podsumowując, pierwsza połowa lipca nie da nam fal upałów. Jeśli się pojawią, to tylko na jeden dzień. Pozostaje mieć nadzieję, że druga połowa lipca da nam prawdziwe lato. Należy również pamiętać, że prognozy mogą ulec zmianie, dlatego zachęcamy do odwiedzania Naszej strony na bieżąco.
