Prognoza 16 dniowa – prawdziwie zróżnicowanie pogody!

Minione dni przynosiły nam niskie temperatury, pojawiały się opady różnego rodzaju, a w niedzielę także burze. Co przyniesie końcówka kwietnia i początek maja? Tego dowiecie się poniżej.

We wtorek zachmurzenie duże i umiarkowane. Do południa opady deszczu możliwe są na północnym zachodzie, a po południu także w głębi kraju, bez opadów tylko na krańcach południowo wschodnich. Po południu i wieczorem na północy i w pasie od północnego wschodu przez centrum po południe i południowy zachód możliwe są burze z intensywnym deszczem (do 23 mm), opadami gradu (1-1,5 cm) oraz silnym wiatrem do 70-80 km/h. W pasie od Opolskiego, przez Świętokrzyskie po południowe Mazowsze lokalnie grad do 2 cm. Temperatura maksymalna od 7-10 st. na północnym zachodzie i częściowo na północy przez 12-13 st. na zachodzie i 14-15 st. na północnym wschodzie do 16-17 st. na pozostałym obszarze kraju. Powieje umiarkowany okresami dość silny południowo zachodni wiatr w porywach do 50-60 km/h, a w czasie burz do 70-80 km/h. Słabiej powieje na północnym zachodzie. W nocy wszędzie dużo chmur, a na północy, wschodzie, południu oraz w centrum możliwe są opady deszczu, najwięcej opadów od południowego zachodu przez centrum po północny wschód. Temperatura minimalna od -1-1 st. na północnym zachodzie i 1-2 st. na północny przez 2-4 st. na zachodzie i północnym wschodzie oraz 5-6 st. w centrum do 10-11 st. na południowym wschodzie. Wiał będzie umiarkowany okresami dość silny wiatr z sektora zachodniego. Wiatr będzie stopniowo słabł, tylko na południowym wschodzie i nad morzem przez całą noc może chwilami mocniej wiać.

Środa przyniesie dużo chmur, trochę słońca tylko na północy i północnym zachodzie. Na południu, południowym wschodzie oraz częściowo w centrum możliwe są ciągłe okresami intensywne opady deszczu. Przelotne opady deszczu możliwe są na północy. Temperatura maksymalna od 7-8 st. w pasie od Śląska i Małopolski przez południowe Mazowsze, woj. Świętokrzyskie i częściowo woj. Łódzkie po Lubelszczyznę przez 10-11 st. na północy i zachodzie do 12-13 st. na północny Dolnego Śląska i 14-17 st. na krańcach południowo wschodnich. Powieje słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków. Mocniej może powiać na południowym wschodzie.

W drugiej połowie tygodnia sporo chmur i opadów deszczu, zwłaszcza na wschodzie i południu. Poprawa pogody nastąpi w niedzielę, wtedy w całym kraju dużo słońca i ciepło. Czek nas także duże zróżnicowanie temperatury. Największe zróżnicowanie będzie w piątek, kiedy to w pasie od południowego zachodu przez centrum po północny wschód będzie może być 5-7 st., na Podkarpaciu 10-11 st., a na zachodzie do 14 st. Także w czwartek zróżnicowanie temperatury: od 7-9 st. na południu i wschodzie do 12-13 st. na zachodzie. W sobotę od 7-9 st. na wschodzie i południowym wschodzie do 13-14 st. (lokalnie do 17 st.) na  zachodzie, północy i częściowo w centrum. W niedzielę już wszędzie ciepło: od 13-14 st. na wschodzie do 16-18 st. na zachodzie.

Pierwsze dni maja (1-3.05) przyniosą sporo słońca, choć opady deszczu i burze też są możliwe, zwłaszcza na zachodzie i południowym wschodzie. Temperatura przeważanie na poziomie od 15 do 18 st., choć na zachodzie i południu może dochodzić do 20 st.

W dniach od 4 do 7 maja mniej opadów i nadal ciepło przeważanie na poziomie 14-17 st., choć 6 maja na sporym obszarze kraju może być 20-21 st.

Koniec pierwszej dekady maja przyniesie trochę niższe temperatury i sporo opadów deszczu. Temperatura na poziomie przeważnie 13-15 st., cieplej na zachodzie do 18 st. Chłodniej na północy i północnym wschodzie 10-11 st. Podsumowując do końca kwietnia jeszcze zbyt ciepło nie będzie i do tego sporo opadów. Zmiany w pogodzie nadejdą z początkiem maja. Będzie mniej opadów i w całym kraju znacznie się ociepli.