Prognoza 16 dniowa: To nie koniec upałów!

Ostatni okres w pogodzie był bardzo gorący, temperatura lokalnie przekraczała 35ºC.  Na zachodzie i północy kraju pojawiły się również silne burze, które niosły ze sobą grad i nawalny deszcz, a także silne porywy wiatru. Czy w najbliższym czasie też należy oczekiwać gwałtownych burz i upałów? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie Państwo poniżej w naszej prognozie 16 dniowej.

Aktualnie znajdujemy się w zasięgu panowania dość płytkiego wyżu, który znajdzie się dokładnie nad Polską już w poniedziałek. Dzięki niemu doświadczymy niemal w całej Polsce słonecznej aury. Wyjątkiem będzie południowy wschód naszego kraju, gdzie zalegać jeszcze będą opady deszczu. Temperatura wyraźnie przekroczy 20ºC. Na zachodzie, a także częściowo w centrum termometry pokażą od 22ºC do 25ºC, lokalnie nawet 26ºC. Pojawi się też zachmurzenie wywołane nagrzaniem gruntu przez promienie słoneczne. Będą to chmury kłębiaste Cumulus, które napoktają inwersję termiczną związaną z wyżem i stworzą dość rozległe struktury Stratocumulusów. Nie powinny one zajmować całego nieba, chyba że na krótki moment. Za to na południowym wschodzie temperatura osiągnie 15-17ºC, możliwe będą chwilowe przejaśnienia pod koniec dnia.

We wtorek w dalszym ciągu Polska będzie pod zasięgiem wyżu, lecz płytki ośrodek niskiego ciśnienia będzie powoli go wypychał na północny zachód. Inwersja nadal będzie występować, dzięki nagrzaniu mogą znów pojawiać się chmury Cumulus, lecz gdy napotkają na inwersję, nie będą tworzyć rozległych struktur chmurowych, gdyż na tym poziomie będzie znacznie bardziej sucho niż w poniedziałek. Mniejsze zachmurzenie sprawi, że temperatura będzie nieco wyższa. Im dalej na zachód tym cieplej; maksymalnie może być 27/28ºC, na przeważającej części kraju 24-26ºC, a na wschodzie 22-24ºC.

Trzeci dzień tygodnia (09.08) minie nam pod znakiem frotnowej pogody, gdyż wcześniej wspomniany niż będzie przemieszczał się na północny zachód, jednocześnie napływać będzie ciepła masa powietrza z kierunków południowych. Nad Polską przejdzie najpierw front ciepły (nad ranem), a potem front zimny (popołudniu). Ten pierwszy przyniesie ze sobą oczywiście cieplejszą i wilgotniejszą masę powietrza, a także zachmurzenie piętra średniego i wysokiego bez opadów. Temperatura wzrośnie na większym obszarze ponad 28ºC. Tak będzie w centrum i na wschodzie. Na zachodzie będzie zimniej, gdyż tam front chłodny nadejdzie już w godzinach późno porannych, jednakże te będzie on dość subtelny, ponieważ nie wniesie on znacznego spadku termicznego. Słupki rtęci pokażą od 23-27ºC na zachodzie, do 28-34ºC na wschodzie. Najcieplej będzie na południowym wschodzie, bo nawet do 32-34ºC. Front chłodny jednak skieruje się na północ. Pojawią się także dobra warunki na zjawiska burzowe. Przemieszczać się będą w kierunkach wschodnich, a zaczną powstawać w centrum kraju. Lokalnie mogą być gwałtowne.

Czwartek przyniesie na wschodzie bardzo upalną i niebezpieczną pogodę. Niż, który znajdzie się juz dokładnie nad Polską przyniesie świetne warunki na silne i gwałtowne burze. Nad sektor Polski wschodniej napływać będzie gorąca masa powietrza z południowej Europy. Temperatura szybko wzrośnie do ponad 30ºC. Na wschodzie wszędzie wystąpi upał, najcieplej będzie na południowym wschodzie, bo od 34ºC do 36ºC. Lokalnie możliwe nawet 37-38ºC. Nad Polskę zachodnią cały czas będzie napływać chłodniejsze powietrze, pojawi sie też tam więcej chmur. Maksymalnie do 26ºC. Kolejny front chłodny powoli przesuwać się będzie na wschód. Będą one mogły przynieść silny wiatr, trąby powietrzne, grad do 5 cm, a także nawalne opady deszczu. Najbardziej zagrożonym regionem może okazać się Podlasie.

Piątek czeka nas powtórka z czwartku. Rozkład temperatur będzie podobny, znów na wschodzie termometry pokażą ponad 30ºC, a nawet ponad 35ºC. Na zachodzie pojawią sie za to już opady deszczu, a temperatura będzie trochę niższa jak dzień wcześniej, ale i tak wszędzie ponad 20ºC.  Front chłodny znajdzie się już dalej na wschodzie naszego kraju i powoli będzie wypierał gorąca masę powietrza. Nim jednak się to stanie, znów rejony wschodnie nawiedzą gwałtowne burze.

Weekend (12-13.08) da nam zdecydowanie spokojniejszą pogodę, ale także dużo chłodniejszą, choć w sobotę na krańcach wschodnich przejdą jeszcze silniejsze burze i pojawi się lekki upał. Na przeważającym obszarze za to temperatura będzie oscylować w granicach 18-22ºC. Wystąpią również przelotne opady deszczu wraz z zachmurzeniem dużym i całkowitym. Niedziela da już w całym kraju spokojną pogodę. Wszędzie pojawi się dużo chmur i znów spadnie w wielu miejscach deszcz. Termometry pokażą nam 17-22ºC. Będą pojawiać się także przejaśnienia.

Pierwszy dzień nowego tygodnia (14.08) to kontynuacja chłodniejszej aury. Poniedziałek będzie w końcu dość pogodny, choć na południu możliwe będą jeszcze przelotne i słabe opady deszczu. Temperatura będzie wszędzie wyrównana, średnio 19-22ºC. We wtorek nad Polską północną przejdzie niż, który da opady deszczu związane z burzami. Przed przejściem frontu chłodnego temperatura w całym kraju dojdzie do maksymalnie 25/26ºC. Na wschodzie jedynie trochę chłodniej, bo 22-24ºC. W środę będziemy jeszcze pod wpływem niżu, który da północnej Polsce pochmurną i wietrzną pogodę z opadami deszczu. Możliwe będę również tam słabe burze. Temperatura tam będzie najniższa, bo 18-20ºC. Porywy wiatru moga przekraczać 70 km/h. W pozostałej części kraju 20-25ºC i zachmurzenie małe. Czwartek minie nam pod znakiem chłodnej aury, z przelotnymi opadami deszczu i przejaśnieniami. Temperatura będzie oscylowac na ogół w granicach 17-21ºC.

W piąty dzień tygodnia (18.08) temperatura przekroczy na zachodzie 25ºC. Wszędzie powyżej 20ºC. Pojawi się też zachmurzenie piętra średniego i wysokiego, jednak padać nie będzie. Sobota okaże się jeszcze cieplejsza, bo od 25ºC na wschodzie, do 29ºC na zachodzie.  Zachmurzenie będzie podobne jak w piątek. W niedzielę znów pojawią się burze wraz z upałem. Będzie on nieznaczny, bo maksymalnie 32ºC na południu. W pozostałej części kraju 27-30ºC. Zjawiska burzowe nie powinny być silne. W poniedziałek pogoda będzie bardzo podobna do tej z niedzieli. Może być nieco cieplej, bo nawet 33ºC. Także pojawią się burze. We wtorek za to zacznie się ochładzać. Front chłodny wypchnie cieplejsza masę powietrza na wschód dając temperatury rzędu 20-24ºC.