Prognoza 16 dniowa: Zrobi się upalnie. Wrócą jednak burze

Eclair ligthning 3 Eclair ligthning 3

Do tej pory lato nie rozpieszczało nas wysokimi temperaturami, pojawiające się upały były krótkotrwałe i towarzyszyły im burze. Częściowo się to zmieni w trzeciej dekadzie lipca. Niestety oprócz wysokich temperatur wrócą gwałtowne burze z gradem. Pierwsza połowa nadchodzącego tygodnia przyniesie systematyczne ocieplenie. Będzie też dość pogodnie. Poniżej przedstawimy państwu więcej szczegółów.

W poniedziałek (17.07) zachmurzenie całkowite, w miarę upływu dnia malejące do umiarkowanego, a na północy do małego. W pasie od południowego zachodu po północny wschód możliwe są opady deszczu oraz słabe burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 18-19 st. na północnym zachodzie i krańcach północno wschodnich przez 20-21 st. na przeważającym obszarze kraju do 22-23 st. na południowym wschodzie, a na Zamojszczyźnie do 24-25 st. Powieje umiarkowany wiatr z sektora zachodniego.

Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie na północy i północnym wschodzie zachmurzenie małe i umiarkowane, a na pozostałym obszarze kraju duże.  Wszędzie zachmurzenie stopniowo będzie wzrastać do całkowitego. Początkowo na południowym wschodzie możliwe są zanikające opady deszczu i burze. W drugiej części nocy słabe opady deszczu mogą się pojawić na Pomorzu Gdańskim. Temperatura minimalna od 9-10 st. na północnym wschodzie przez 10-11 st. na przeważającym obszarze kraju do 11-12 st. na zachodzie i 13-14 st. na południowym wschodzie. Wiać będzie słaby wiatr z sektora zachodniego, mocniej może powiać nad morzem.

We wtorek na południowym wschodzie zachmurzenie umiarkowane, a w innych regionach duże, jednak nigdzie nie powinno padać. Temperatura maksymalna od 20-22 st. na północy przez 23-24 st. na zachodzie i w centrum do 25-27 st. na południowym zachodzie i południowym wschodzie. Powieje słaby i umiarkowany północno zachodni wiatr

W środę dużo słońca. Większe zachmurzenie możliwe na południu kraju i tam też możliwe są opady deszczu oraz burze. Temperatura maksymalna od 23-25 st. na Mazurach i Podlasiu i 25-27 st. na północy przez 27-29 st. na przeważającym obszarze kraju do 30 st. na południowym zachodzie i 31-32 st. na południowym wschodzie. Powieje słaby wiatr ze zmiennych kierunków.

W drugiej połowie tygodnia w wielu miejscach zrobi się upalnie. W czwartek burze (lokalnie gwałtowne) możliwe są na południu i zachodzie, a w następnych dniach w całym kraju. W czwarty dzień tygodnia od 29-30 st. na północy i w centrum przez 31-32 st. na wschodzie i zachodzie do 33-34 st. na południowym wschodzie i południowym zachodzie. W piątek od 20-23 st. na Kujawach, północnym wschodzie Mazowsza i na pograniczu Ziemi Łódzkiej i Wielkopolski przez 24-25 st. na północy i 26-28 st. na południowym zachodzie do 30-31 st. na północnym wschodzie i 34-35 na wschodzie oraz na południowym wschodzie. W pierwszy dzień weekendu od 20-23 st. na zachodzie i północnym zachodzie przez 25-28 st. w centrum do 33-34 st. na południowym wschodzie. W ostatni dzień tygodnia w całym kraju chłodniej: od 20-23 st. na północy przez 24-25 st. na przeważającym obszarze kraju do 26-27 st. na południowym zachodzie i 27-28 st. na południowym wschodzie.

Pierwsza połowa kolejnego tygodnia  (24-26.07) burzowa i ze zróżnicowaną temperaturą: chłodniejszy zachód i północ kraju. Natomiast wschód upalny. Przelotne opady deszczu i burze możliwe są w całej Polsce.  Temperatura wyniesie od 21-25 st. na północy kraju przez 26-29 st. na przeważającym obszarze do nawet 30-34 st. na wschodzie i południowym wschodzie.

W drugiej połowie tygodnia  (27-30.07) stopniowe ochłodzenie oraz kontynuacja dużej ilości opadów i burz. Temperatury maksymalne wyniosą od około 17-18 st. na północy przez 22-24 st. na przeważającym obszarze kraju do 26-30 st. na wschodzie i południowym wschodzie. W dniach 31.07 i 01.08 deszczowo i chłodno, miejscami możliwe będą burze. Temperatura wyniesie przeważanie 17-20 st. Cieplej tylko na południu i południowym wschodzie: 20-23 st.

O wszelkich zmianach będziemy na bieżąco informować w kolejnych prognozach.