W czwartek (04.06.2020) burze o niewielkiej sile możliwe są na północnym wschodzie Polski – w tym rejonie zjawiska będą krótkotrwałe i nie przyniosą większego zagrożenia. Zaczną one zanikać już po zachodzie słońca. Z kolei na południu, a zwłaszcza na południowym zachodzie kraju istnieje większa szana na wystąpienie burz o słabej i umiarkowanej sile.
Największe ryzyko ich wystąpienia obecne będzie w godzinach popołudniowych i wieczornych. Podczas burz na południowym obszarze kraju spodziewane są ulewne opady deszczu (do 10-25 mm), drobny grad do 1,5 cm średnicy a także silniejszy wiatr w porywach do 60 km/h. Komórki burzowe zaczną zanikać w pierwszej części nocy.
W obu obszarach objętych możliwością wystąpienia burz zjawisk nie powinno być dużo, tak więc wyładowania atmosferyczne pojawią się w niewielu miejscach. Od piątku w Polsce burz zacznie przybywać, będą również miały dużo większą siłę niż do tej pory.
Przypominamy, że legenda prognozy oraz bardziej szczegółowa mapa dostępna jest w zakładce prognoza burz. Radar opadów można śledzić tutaj, a detektor burz w tym miejscu.
Pamiętaj! Prognoza przewiduje jedynie obszar nad którym mogą wystąpić burze o danej sile. Zjawisko to jest lokalne i nie musi wystąpić w twoim rejonie.