Piątek (12.06.2020) będzie kolejnym dniem z burzami. Do Polski w dalszym ciągu napływać będzie gorąca i wilgotna masa powietrza. Zjawiska możliwe są w całym kraju.
Ze względu na pewne niedosyty wilgoci w troposferze burze pojawiać się będą głównie w formie izolowanych komórek burzowych i klastrów burzowych. Możliwy jest także rozwój superkomórek burzowych. W większości regionów Polski zjawiska możliwe są przez całą dobę, ale największe prawdopodbieństwo ich wystąpienia pojawi się w godzinach późno popołudniowych i wieczornych.
Obszar z największą ilością burz jest dość trudny do przewidzenia, ale według naszych obliczeń zjawiska będą mogły najłatwiej formować się w południowej i północno wschodniej części kraju.
Podczas burz przewidujemy silne opady deszczu (do 15-35 mm, punktowo sumy opadowe mogą osiągać nawet 50-60 mm powodując zalania i podtopienia) i opady gradu o średnicy do 2-4 cm. Pojawiać się będzie także bardzo silny wiatr, głównie na wschodzie i południu kraju. Prędkość podczas przechodzenia burzy może osiągać nawet 70-100 km/h.
Przypominamy, że legenda prognozy oraz bardziej szczegółowa mapa dostępna jest w zakładce prognoza burz. Radar opadów można śledzić tutaj, a detektor burz w tym miejscu.
Pamiętaj! Prognoza przewiduje jedynie obszar nad którym mogą wystąpić burze o danej sile. Zjawisko to jest lokalne i nie musi wystąpić w twoim rejonie.