W środę do Polski nadal napływać będzie gorąca i wilgotna masa powietrza, która zacznie być stopniowo wypierana przez chłodniejszą i suchszą masę powietrza polarno morskiego. Burze możliwe będą na terenie całego kraju, ale największą intensywność osiągną na południu, wschodzie i północnym wschodzie.
Obszar objęty 1 stopniem zagrożenia (kolor pomarańczowy): Na tym obszarze modele numeryczne prognozują najlepsze warunki do rozwoju burz. Wysoka chwiejność termodynamiczna CAPE 1000-2000 j/kg połączy się z umiarkowanym przepływem powietrza (DLS do 15-20 m/s, MLS do 15 m/s, SRH 0-3 km do 150-200 m2/s2). Takie parametry konwekcyjne w środowisku dużego nagromadzenia wilgoci (PW 35-45 mm) spowodują rozwój konwekcji i burz.
Początkowo burze mają rozwijać się w zachodniej części wyznaczonego obszaru, następnie przemieszczając się w kierunkach wschodnich jednocześnie zwiększając swoją siłę. Największa intensywność burze mają osiągnąć na Ziemi Łódzkiej, Mazowszu, w Świętokrzyskim i na Lubelszczyźnie, gdzie mogą klasyfikować się nawet na drugi stopień zagrożenia.
W czasie burz prognozujemy ulewne opady deszczu (do 20-30 mm, choć lokalnie sumy opadowe mogą osiągnąć 50 mm), opady gradu o średnicy 2-3 cm, a w przypadku superkomórek burzowych do 4-5 cm oraz bardzo silne podmuchy wiatru lokalnie nawet do 100 km/h. Istnieje także nieduże prawdopodobieństwo rozwoju trąb powietrznych.
Obszar objęty możliwością wystąpienia burz (kolor zielony): W pozostałych regionach Polski warunki termodynamiczne będą dużo słabsze. Wspomaganie konwekcji ma być również ograniczone, ale mimo to możliwy będzie rozwój lokalnych burz z silnym wiatrem.
Legenda prognozy oraz bardziej szczegółowa mapa dostępna jest w zakładce prognoza burz. Radar opadów można śledzić tutaj, a detektor burz w tym miejscu.
Pamiętaj! Prognoza przewiduje jedynie obszar nad którym mogą wystąpić burze o danej sile. Zjawisko to jest lokalne i nie musi wystąpić w twoim rejonie.