Wraz z początkiem lipca zakończyła się uciążliwa fala upałów. Mimo to w kolejnych dniach pojawią się kolejne gorące dni z miejscowym upałem. Czeka nas także okres z rześką temperaturą, jednak opadów w najbliższym czasie nie będzie za wiele, zwłaszcza na zachodzie naszego kraju.
To może spowodować pogłębienie się obecnej suszy. Ponadto póki co na horyzoncie są widoczne kolejne upały, choć najpewniej nie będą tak silne jak na przełomie czerwca i lipca.
W poniedziałek (04.07.2022) znów będzie bardzo gorąco, choć pojawią się też burze. Przeważnie zachmurzenie będzie małe, ale w drugiej części dnia lokalnie powstaną komórki burzowe przemieszczające się na wschód.
Powinny one powstać w pasie od Małopolski po Pomorze, a oznaczać się będą dość umiarkowana siłą. Ponadto nie będzie ich zbyt dużo.
Termometry wówczas wskażą maksymalnie 24-28oC na północy oraz 27-32oC w pozostałych rejonach. Jedynie punktowo na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i Małopolsce może być trochę cieplej.
We wtorek (05.07.2022) doświadczymy kolejnego przejścia frontu, który przyniesie zjawiska burzowe. Co istotne przejdzie już on wcześniej w nocy, więc w dzień znajdzie się tylko na wschodzie.
Dlatego też tylko tam wystąpią burze. Na południowym wschodzie mogą okazać się silne, jednak wykażą się dość dużą lokalnością.
Podczas ich przechodzenia znów pojawią się podmuchy dochodzące do 90 km/h, grad o średnicy 1-3 cm oraz solidny deszcz. Za to w centrum i na zachodzie wystąpi małe zachmurzenie i nie pojawią się żadne opady.
Temperatura okaże się zróżnicowana, bowiem prognozujemy maksymalnie 20-24oC w pasie od Małopolski przez Mazowsze po Podlasie, 23-27oC na zachód od tego rejonu oraz 25-31oC na wschód.
Środa (06.07.2022) okaże się słoneczna w wielu rejonach. Jednak w centrum oraz na wschodzie wystąpią lokalne i komórki konwekcyjne, które przyniosą krótkotrwałe i dość intensywne opady deszczu. Miejscami może też zagrzmieć.
Temperatura maksymalnie będzie sięgać od 19-23oC na północnym zachodzie przez 22-25oC w przeważających rejonach do 24-28oC na południowym wschodzie.
W czwartek (07.07.2022) będziemy mieli do czynienia z bardzo podobną pogodą co w środę. Znów na ogół będzie słonecznie, choć pojawią się gdzieniegdzie opady deszczu. Tym razem najwięcej opadów wystąpi na północnym zachodzie.
Temperatura także będzie miała podobne wartości wraz z rozkładem. Niemal wszędzie spodziewamy się 19-24oC, a na południowym wschodzie 23-27oC.
Następne dni miną pod znakiem przyjemnej, niezbyt wysokiej temperatury. Do końca tygodnia oscylować będzie w granicach 20-25oC.
Poza tym wystąpią gdzieniegdzie przelotne opady deszczu. Najpewniej najwięcej opadów wystąpi w sobotę (09.07.2022), zwłaszcza na północy.
Na ogół jednak będzie dość słonecznie, ponieważ deszcz będzie miał charakter konwekcyjny. Na większe zmiany poczekamy dopiero do drugiej dekady miesiąca.
Wyliczenia modeli numerycznych są ze względu na daleki termin jeszcze niepewne, ale mimo to na horyzoncie jest widoczne wyraźne ocieplenie.
Temperatura znów przekroczy wtedy 30oC, czemu towarzyszyć zapewne będą kolejne dość gwałtowne zjawiska burzowe.