Chłodniejsza, pochmurna i deszczowa pogoda daje się we znaki już od dłuższego czasu. Na termometrach notujemy z reguły co najwyżej 15-20oC, a przez nasz kraj przechodzą nawet ulewy.
Jak się okazuje, taki stan w pogodzie jeszcze potrwa przynajmniej do końca miesiąca, ale na horyzoncie widać w końcu jakieś ocieplenie.
Póki co, bo do piątku (27.08.2021) będzie dość chłodno jak na sierpień, ponieważ temperatura maksymalna będzie oscylować na granicy 15-20oC.
Lokalnie przy przechodzeniu silniejszych opadów deszczu może być nawet nieco zimniej.

Deszcz wystąpi w środę (25.08.2021) na północy kraju oraz w czwartek i piątek (26-27.08.2021) w zasadzie wszędzie.
Im bliżej końca tygodnia tym deszcz będzie miał charakter bardziej przelotny oraz pojawi się więcej przejaśnień. Ponadto właśnie w czwartek i piątek może też punktowo zagrzmieć.
W sobotę (28.08.2021) będzie już gdzieniegdzie dość ciepło, bo na północy i w centrum temperatura wzrośnie do 21-22oC.
Pozostała część Polski będzie musiała się jednak zadowolić temperaturami rzędu 16-20oC. Opadów w ten dzień będzie już nieco mniej. Niestety pogorszenie i tak nie najlepszej pogody nastąpi już w niedzielę.

W ten dzień (29.08.2021) przejdą silniejsze opady deszczu na zachodzie, w centrum i północnym wschodzie. Wszędzie będzie bardzo pochmurnie, a temperatura będzie niska, bo spodziewamy się tylko 13-19oC. Do tego czasu spadnie całkiem sporo wody.

Z reguły deszczomierze zarejestrują opad rzędu 20-40 litrów na metr kwadratowy, a na wybrzeżu, krańcach wschodnich i południu nawet miejscami 40-60 litrów. Początek kolejnego tygodnia przyniesie jednak w końcu poprawę aury.
Stopniowo zacznie się wypogadzać i już w poniedziałek pod koniec dnia powinno zrobić się słonecznie. Temperatura również minimalnie wzrośnie.
We wtorek (31.08.2021) termometry zanotują 22-24oC przy słonecznej pogodzie na wschodzie kraju, deszcz i chłodniej znów na zachodzie Polski.

Na początku września pogoda będzie zróżnicowana. Najchłodniej i bardziej deszczowo ma być na zachodzie kraju. Tam będziemy mieli do czynienia z temperaturą rzędu 16-21oC, a na pozostałym obszarze już 21-24oC.

Najcieplej będzie na wschodzie i możliwe będą tam burze. Cieplejsze powietrze będzie jednak stopniowo wypierane przez chłodniejsze i wilgotniejsze. Nad nasz kraj powrócą mocniejsze opady deszczu w okolicach weekendu.

Przez najbliższe dwa tygodnie spadnie bardzo dużo deszczu. Zwłaszcza na wschodzie, gdzie zapewne sumy opadowe sięgną nawet 100 mm. Czeka nas więc mokry czas w pogodzie, będzie również chłodno, a na ocieplenie musimy poczekać do pierwszych dni września.