Prognoza długoterminowa. Przed nami kolejny wietrzny okres, ale potem znów może przyjść zima

Po krótkim zimowym epizodzie do naszego kraju nadeszła odwilż. Jak się okazuje w następnych dniach będzie się ona pogłębiać, a towarzyszyć będą temu silne porywy wiatru. Wszystko to za sprawą niżów, które nadejdą nad nasz kraj znad Atlantyku.

Obecna sytuacja baryczna

W środę (26.01.2022) w całym kraju temperatura będzie dodatnia. Niemal wszędzie pojawią się też przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz na wschodzie samego śniegu. Gdzieniegdzie, zwłaszcza na południu mogą wystąpić drobne przejaśnienia.

Termometry wskażą maksymalnie 0-2oC na wschodzie, 1-3oC w centrum oraz 2-4oC na zachodzie. Ponadto na wybrzeżu powieje w porywach do 50-70 km/h.

Temperatura maksymalna w środę, 26 stycznia

W czwartek (27.01.2022) w dalszym ciągu będą miały miejsce przelotne opady mieszane z dominacją deszczu. Jedynie na wschodzie popada też śnieg. Przejaśnienia tym razem mogą pojawić się przeważnie na północy.

Temperatura wyniesie maksymalnie od 0-2oC na wschodzie przez 2-4oC w centrum do 4-7oC na zachodzie.

Z biegiem czasu wszędzie wzmagać się będzie wiatr i w nocy osiągnie wartość w porywach dochodzącą do 50-80 km/h w całym kraju. Lokalnie może być nawet mocniejszy.

Spodziewane porywy wiatru w nocy z czwartku na piątek

W piątek (28.01.2022) wiatr będzie słabnąć i pod koniec dnia wiatromierze zarejestrują już tylko 30-50 km/h na wschodzie Polski.

Temperatura utrzyma się na podobnym poziomie, bowiem spodziewamy się maksymalnie 0-2oC na wschodzie, 1-3oC w centrum oraz 2-6oC na zachodzie.

Z kolei na zachodzie zacznie się rozpogadzać, a opady deszczu i deszczu ze śniegiem obejmą wschodnią, południową, centralną i północną Polskę. W rejonach podgórskich spadnie sporo śniegu.

Spodziewane opady i zachmurzenie w piątek, 28 stycznia

Sobota (29.01.2022) przyniesie również dynamiczną aurę. Od zachodu wkroczą intensywne opady mieszane, które obejmą także centrum. Tym razem przeważać będzie śnieg. Na wschód dotrą dopiero w godzinach nocnych. Temperatura okaże się bardzo zróżnicowana.

Na wschodzie termometry wskażą -1-2oC, w centrum 0-3oC, a na zachodzie już 1-5oC. Ponadto powróci silny wiatr, który powieje z prędkością 50-70 km/h niemal wszędzie.

Temperatura maksymalna w sobotę, 29 stycznia

Jeszcze silniej powieje w niedzielę (30.01.2022). Prawdopodobnie czeka nas kolejna linia szkwału, która przejdzie z północy na południe w jeden dzień. W całej Polsce maksymalne podmuchy mogą sięgnąć do 80-100 km/h, a lokalnie nawet dochodzić do 110 km/h.

Wichurze towarzyszyć będzie intensywny śnieg oraz deszcz, możliwe będą także burze. Temperatura wyniesie przeważnie 1-3oC na wschodzie i w centrum oraz 3-6oC na zachodzie.

Szacowane podmuchy wiatru w niedzielę, 30 stycznia

Od nowego tygodnia prawdopodobnie zacznie się ochładzać. W poniedziałek (31.01.2022) przy już słabszym wietrze, bo dochodzącym do 40-70 km/h posypie śnieg. Przeważnie pojawi się on na zachodzie i w centrum i będzie intensywny. Przy niskiej temperaturze pojawi się więc trwała pokrywa śnieżna, ponieważ na termometrach zobaczymy wartości oscylujące wszędzie wokół 0-3oC.

Z kolei we wtorek (01.02.2022) gdzieniegdzie zrobi się bardzo mroźnie. Na wschodzie Polski maksymalnie powinno być około -6/-1oC, w centrum -3/0oC, a na zachodzie 0-2oC. Opadów powinno być już mniej, a niebo znacznie się rozchmurzy.

Temperatura maksymalna we wtorek, 1 lutego

Prognozy na kolejne dni lutego są jeszcze niestabilne, choć prawdopodobnie czeka nas kolejny krótki zimowy epizod zakończony solidnym ociepleniem wraz z dużymi porywami wiatru.