Przez ponad połowę kwietnia mieliśmy do czynienia z chłodną pogodą, więc temperatura powietrza przez długi czas okazywała się znacznie niższa niż średnia wieloletnia.
Dopiero w trzeciej dekadzie miesiąca jest wreszcie znacznie cieplej. Taki stan rzeczy póki co się ustabilizuje i potrwa przez znaczną część weekendu majowego, choć wtedy znów aura się zepsuje.
W środę (27.04.2022) przeważnie na zachodzie oraz wschodzie naszego kraju pojawią się przelotne opady deszczu. Ponadto na krańcach południowych Małopolski i Podkarpacia popada deszcz ciągły.
Zachmurzenie na ogół będzie zmienne od małego po duże, a tylko na południu i południowym wschodzie całkowite.
Temperatura wzrośnie w ten dzień gdzieniegdzie do dość przyjemnych wartości. Termometry wskażą maksymalnie od 10-14oC na północnym wschodzie i południowym wschodzie przez 13-16oC na wschodzie i w centrum oraz do 14-18oC na zachodzie.
Czwartek (28.04.2022) przyniesie lokalne i przelotne komórki opadowe na południu Polski. Na Dolnym Śląsku oraz Opolszczyźnie wystąpi zauważalna konwekcja przez co opady mogą być punktowo intensywne, choć krótkotrwałe. Niewykluczone, że lokalnie tam zagrzmi.
Poza tym będzie bardzo słonecznie właściwie wszędzie poza wschodnia częścią Lubelszczyzny.
Temperatura będzie dochodzić w ten dzień do 12-15oC na wschodzie, 13-17oC w centrum oraz do 15-19oC na zachodzie kraju.
W piątek (29.04.2022) bardzo punktowe i słabe opady mogą pojawić się jedynie na wschodzie i to w drugiej części dnia. Za to w pierwszej zachmurzenie wszędzie będzie znikome, a potem wzrośnie z reguły do umiarkowanego, a tylko miejscowo do dużego.
Temperatura okaże się zbliżona do tej z czwartku, choć będzie bardziej wyrównana. We wschodniej połowie kraju wyniesie ona 13-16oC, a w zachodniej 15-18oC. W tym ostatnim rejonie lokalnie może być 19oC.
W sobotę (30.04.2022) powrócą przelotne opady deszczu obejmujące nieco większy obszar. W zasadzie obejmą cały kraj, choć przeważnie wystąpią na wschodzie i w centrum. Mimo to zachmurzenie będzie dość niewielkie, jedynie gdzieniegdzie może być duże bądź całkowite.
Pierwszy dzień długiego weekendu okaże się ciepły, bowiem prognozujemy od 13-16oC na północy przez 14-17oC na wschodzie i w centrum do 16-19oC na zachodzie oraz południu.
W niedzielę (01.05.2022) dalej miejscowo mogą występować opady deszczu przy drobnej konwekcji, choć tym razem bardzo lokalne.
Zachmurzenie powinno być mniejsze niż w sobotę, więc dalej będziemy mogli się cieszyć z dużej ilości słońca. Poza tym temperatura jeszcze bardziej wzrośnie.
Wyniesie ona zazwyczaj 15-19oC. Na zachodzie oraz na południu może być jeszcze cieplej, ponieważ tam termometry wskażą 18-20oC.
W poniedziałek (02.05.2022) pogoda popsuje się. Od północnego zachodu w głąb kraju przemieszczać się będą przelotne opady deszczu. Poza tym nasunie się z tego kierunku strefa zachmurzenie dużego bądź całkowitego.
Taki stan rzeczy będzie widoczny również w temperaturze. Na północnym zachodzie wyniesie ona zaledwie 10-14oC. Za to na północy i północnym wschodzie 14-17oC. W pozostałej części Polski nadal będzie ciepło, ponieważ około 16-19oC.
Następne dwa bądź trzy dni miną pod znakiem wyraźnie chłodniejszej aury. Ponadto we wtorek (03.05.2022) w większości rejonów będzie pochmurnie oraz gdzieniegdzie dość deszczowo.
Temperatura w ten dzień spadnie do około 8-13oC. W kolejnych dniach ustabilizuje się ona na poziomie 9-14oC przy dość słonecznej pogodzie.
Prawdopodobnie następnie znów aura będzie wykazywać się dość sporą zmiennością, choć jest to jeszcze zbyt daleki okres na dokładną prognozę. Najpewniej jednak temperatura w ciepłe dni wyraźnie przekroczy 20oC, a w chłodne wyniesie około 10-15oC.
