Od już dość dawna prognozy wskazywały na dość znaczne ocieplenie w pierwszy weekend czerwca i rzeczywiście będzie ono miało miejsce.
Jak się okazuje potrwa ono kilka dni, a temperatura podczas tego okresu wzrośnie do powyżej 25oC, więc będziemy mieli do czynienia z dniami gorącymi. Następnie aura najpewniej okaże się zmienna z przelotnymi opadami i burzami, ale nie powinno brakować też bardzo ciepłych dni.
W piątek (03.06.2022) właściwie przez cały dzień nie będzie nigdzie padać. Ewentualne lokalne opady spodziewane są wieczorem na Dolnym Śląsku, ponieważ od południowego zachodu nasunie się strefa komórek opadowych, która w nocy znajdzie się na południu Polski.
Poza tym, zachmurzenie na ogół będzie małe i umiarkowane. Jedynie na południu i w centrum może przez pewną część dnia być nieco bardziej pochmurnie.
W pierwszy piątek miesiąca doświadczymy dość wyraźnego wzrostu temperatury. Wyniesie ona wtedy maksymalnie od 19-23oC na północy i wschodzie przez 21-24oC w centrum oraz do 22-26oC na zachodzie i południu.
Sobota (04.06.2022) również będzie bardzo ciepła, choć już znacznie bardziej pochmurna. Niemal wszędzie zachmurzenie okaże się umiarkowane i duże, a w centrum i na południu prawie całkowite z niewielkimi przejaśnieniami.
W tym ostatnim rejonie może lokalnie popadać i zagrzmieć. Niewykluczone są też opady w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Kujawy po Mazury i Podlasie.
Termometry wskażą w ten dzień zróżnicowaną temperaturę. Na wschodzie i południu wyniesie ona maksymalnie 17-22oC, w centrum i na północy 19-24oC, z kolei na zachodzie 21-26oC.
Niedziela (05.06.2022) dla odróżnienia będzie bardzo słoneczna i niemal bez opadów deszczu. Nieco chmur pojawi się tylko w pierwszej części dnia na wschodzie. Popada jedynie na krańcach południowo wschodnich i również tylko na początku niedzieli.
Temperatura okaże się jeszcze wyższa niż w piątek i sobotę. Spodziewamy się, że będzie ona dochodzić do 20-23oC na wschodzie, do 22-25oC w centrum, na północy i na południu oraz do nawet 24-28oC na zachodzie.
W poniedziałek (06.06.2022) jak dość często się to zdarza, po mocnym ociepleniu przyjdą burze. Ich siła nie jest jeszcze jasna, ale przemieszczając się na wschód wystąpią one na zachodzie i częściowo w centrum.
Z reguły będą dość lokalne, ale będą mogły też organizować się w większe struktury. Głównym zagrożeniem powinny być silne porywy wiatru oraz intensywne opady deszczu.
Temperatura powinna być najwyższa jak na razie w tym roku. Prognozujemy wówczas maksymalnie od 22-25oC na wschodzie przez 24-28oC w centrum, na północy i południu do aż 26-29oC na zachodzie.
Następnie czeka nas ochłodzenie, choć i tak przez kolejne dni będzie ciepło. Nie jest jeszcze pewne czy po przejściu poniedziałkowych burz ochłodzi się dość szybko czy ten spadek temperatury będzie stopniowy, co też zaskutkuje kolejnymi dniami gorącymi w niektórych obszarach.
Na ten moment spodziewamy się, że wtorek (07.06.2022) przyniesie kolejne komórki opadowe oraz burzowe w centrum i na wschodzie Polski.
Będą one już słabsze niż w dzień wcześniej. Poza tym, zachmurzenie okaże się spore za wyjątkiem rejonów zachodnich i częściowo wschodnich.
Temperatura będzie mogła sięgać do około 18-22oC w przybliżeniu w pasie od Śląska przez Ziemię Łódzką po Kujawy i Mazury oraz do 22-25oC na zachodzie i wschodzie. W tym ostatnim obszarze miejscowo może być 25-27oC.
W środę (08.06.2022) wystąpi konwekcja na przeważającym obszarze naszego kraju, która przyniesie przelotne i lokalne opady deszczu.
Poza tym możemy spodziewać się zmiennego zachmurzenia w zależności od rozmieszczenia komórek konwekcyjnych. Pojawi się więc też gdzieniegdzie dość dużo słońca.
Temperatura powinna sięgać wówczas do 19-23oC w przeważającej części Polski. Jedynie na wschodzie może być trochę cieplej, ponieważ 21-25oC.
Czwartek (09.06.2022) okaże się najpewniej podobnym dniem do środy. Na skutek konwekcji doświadczymy wtedy przelotnych opadów, a lokalnie także zjawisk burzowych o małej i umiarkowanej sile. Najpogodniejszymi rejonami powinny być południowy zachód oraz zachód naszego kraju.
Termometry wskażą temperaturę maksymalną wynoszącą około 18-22oC w centrum oraz 19-24oC na zachodzie i wschodzie Polski.
Następnie czeka nas przeplatanka dni gorących z chłodniejszymi. Taka sytuacja sprawi, że pojawi się sporo opadów konwekcyjnych, choć zjawiska burzowe nie będą zbyt silne.
Póki co nie widać w prognozach żadnych fal upałów, ale temperatura może osiągać okresowo wartości z zakresu 25-30oC. Za to w przypadku rześkich dni spodziewamy się na ogół 18-22oC.
Mniej więcej do połowy miesiąca spadnie zazwyczaj około 15-35 litrów na metr kwadratowy, ale będzie sporo rejonów, gdzie przez lokalne burze sumy opadowe okażą się znacznie wyższe.
Mogą one sięgać maksymalnie 50-60 litrów.
