Póki co mamy jeszcze do czynienia z dość dynamiczną aurą. W dalszym ciągu występują przelotne i miejscowe opady, a czasami występuje mocny wiatr.
Jak się jednak okazuje, już za kilka dni znów nad naszym krajem rozbudują się wyże baryczne, które ustabilizują pogodę. Wówczas będzie bardzo słonecznie, a temperatura znacząco wzrośnie.
W piątek (08.04.2022) nastąpi kontynuacja opadów. Tym razem okażą się lokalne oraz przelotne.
Będą miały charakter konwekcyjny, więc punktowo mogą być intensywne, a także gdzieniegdzie może zagrzmieć. Najwięcej komórek opadowych wystąpi na wschodzie oraz w centrum. Na zachodzie zanikną już wczesnym popołudniem.
Ponadto zachmurzenie będzie zmienne, ale na ogół małe i umiarkowane na zachodzie oraz umiarkowane i duże w centrum i na wschodzie.
Silny wiatr będzie się jeszcze utrzymywał na wybrzeżu oraz na południowym wschodzie. Jego prędkość w porywach dojdzie do 50-65 km/h.
Za to temperatura w dzień wzrośnie do 7-10oC na północy i w centrum oraz do 9-12oC na południu. Miejscami na Podkarpaciu oraz w Małopolsce może być nieco cieplej.
Sobota (09.04.2022) minie pod znakiem dość słonecznej aury na zachodzie, mokrej w centrum i na wschodzie oraz dość wietrznej na północy. Strefa opadów mieszanych będzie przemieszczać się od południowego zachodu wczesnym ranem na wschód.
W tym drugim rejonie znajdzie się ona w godzinach okołopołudniowych. Lokalnie w tej strefie może padać silny śnieg.
Sięgnie ona niemal wszystkie rejony wschodnie wraz z centralnymi. W drugiej części dnia na skutek konwekcji mogą pojawić się przelotne opady na zachodzie.
Silny wiatr wiejący na wybrzeżu osianie maksymalnie prędkość 50-60 km/h. Poza tym temperatura maksymalna wyniesie od 6-8oC na wschodzie do 7-10oC w pozostałych obszarach. Warto zaznaczyć, że na krańcach południowo wschodnich może być nawet 10-13oC.
Niedziela (10.04.2022) przyniesie tym razem opady głównie na zachodzie. Znów poza deszczem może padać deszcz ze śniegiem, a punktowo nawet śnieg. Ich charakter okaże się przelotny i częściowo wystąpią także w centrum. Ponadto na wybrzeżu w dalszym ciągu może wiać do 40-60 km/h.
Temperatura okaże się bardzo wyrównana w całym kraju. Termometry w ten dzień wskażą maksymalnie 6-9oC, więc nie będzie zbyt ciepło.
Poniedziałek (11.04.2022) będzie kolejnym dniem z przelotnymi i lokalnymi opadami.
Tym razem wystąpią one przeważnie na północy, a także na południowym wschodzie. W tym drugiej rejonie znów może popadać śnieg.
Temperatura póki co dalej nie będzie wysoka, a także dość zróżnicowana. W zależności od rozmieszczenia opadów spodziewamy się maksymalnie 3-9oC.
We wtorek (12.04.2022) w całym kraju zacznie się ocieplać oraz rozchmurzać. W ten dzień jedynie na wschodzie zachmurzenie będzie umiarkowane bądź duże. W pozostałych obszarach będzie bardzo słonecznie.
Temperatura w dzień wzrośnie do 8-10oC na wschodzie przez 9-11oC w centrum oraz do 10-13oC na zachodzie Polski.
Środa (13.04.2022) minie w zasadzie wszędzie pod znakiem bezchmurnej pogody. Poza tym wystąpi dość silny wiatr, jednak jego prędkość 30-50 km/h w przeważającej części naszego kraju.
Termometry wskażą temperaturę dochodzącą do 11-13oC na wschodzie, do 12-15oC w centrum oraz 13-17oC na wschodzie.
W kolejnych dniach dalej będzie się ocieplać, choć mimo to gdzieniegdzie może przelotnie popadać deszcz.
Warto zaznaczyć, że długość oraz intensywność tego ocieplenia jest jeszcze dość niepewna, jednak większość modeli numerycznych wskazuje na około 20-25oC przez 3-4 dni.
Najpewniej w czwartek (14.04.2022) termometry wskażą około 14-19oC, a już w piątek (15.04.2022) temperatura powinna dochodzić maksymalnie do 17-23oC.
Pogorszenie aury po tej intensywnej poprawie może nastąpić w okolicach 16-19 kwietnia, więc prognozy na święta Wielkanocne są obarczone sporą niepewnością.
Zapewne to popsucie się aury nie będzie charakteryzować się silnymi podmuchami oraz intensywnymi opadami deszczu, choć wtedy temperatura może zmaleć do około 8-12oC.