W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z bardzo ładną, ciepłą i słoneczną pogodą. Co istotne wiatr również ucichł. Jak się jednak okazuje, nad nasz kraj nadciąga seria głębokich niżów, które przyniosą poważne pogorszenie aury. Gdzieniegdzie podmuchy wiatru okażą się bardzo niebezpieczne.
Już w środę (16.02.2022) w godzinach porannych od zachodu wkroczą do nas dość silne i ciągłe opady deszczu. Niemal wszędzie pojawi się bardzo dużo chmur, a tylko w centrum zachmurzenie okaże się małe bądź umiarkowane. Ponadto gdzieniegdzie w rejonach podgórskich popada śnieg.
Z biegiem czasu opadów będzie przybywać i obejmą one całą Polskę zachodnią oraz prawie całą północną jej część. Słonecznie będzie jeszcze tylko na wschodzie, choć niebawem się to zmieni.
Powieje też dość mocny wiatr. Jego prędkość w porywach dojdzie do około 40-60 km/h niemal wszędzie. Im bliżej wieczora tym jego siła będzie wzrastać.
Poza tym termometry wskażą dość zróżnicowaną temperaturę. Na północnym wschodzie spodziewamy się około 2-4oC, na północy, zachodzie oraz w centrum 3-6oC, a na południowym wschodzie i częściowo na wschodzie około 6-9oC.
Noc z środy na czwartek (16/17.02.2022) okaże się kontynuacją pogarszającej się pogody. Strefa opadów deszczu obejmie już całą północną połowę naszego kraju, a lokalnie popada również w południowej połowie.
Co istotne, tej nocy wiatr już zacznie osiągać niszczącą prędkość. Na wschodzie i w centrum powieje w podmuchach do 60-80 km/h, a na zachodzie aż 90-110 km/h!
Co ciekawe, temperatura w wielu miejscach jeszcze wzrośnie. Stacje meteorologiczne zarejestrują wartości oscylujące wokół 2-5oC na wschodzie, 4-6oC w centrum oraz 5-8oC na zachodzie.
Czwartek (17.02.2022) przyniesie kolejne opady, a nawet burze, bowiem niewykluczone jest przejście linii szkwału. Popada niemal wszędzie, ale tym razem będą to opady przelotne i gdzieniegdzie bardzo intensywne.
Z biegiem godzin deszcz obejmie niemal cały wschód i częściowo centrum naszego kraju. Padać też będzie na zachodzie, a przejaśnienia będą mogły wystąpić na północy, ale nie okażą się zbyt duże.
Wiatr dalej będzie się rozpędzał i apogeum nastąpi od godzin porannych do godzin popołudniowych. Wiatromierze wskażą podmuchy dochodzące wszędzie do co najmniej 70-90 km/h.
W wielu miejscach podmuchy będą mocniejsze, bowiem na południu, zachodzie i północy mogą wynieść nawet około 100-120 km/h!
W ten dzień wysoka będzie również temperatura. Maksymalnie wzrośnie ona do 6-9oC na północy, a w pozostałej części Polski do nawet 9-13oC.